Piekiełko

Skuszeni dobrymi opiniami postanowiliśmy pojechać na obiad właśnie do Piekiełka. Menu tak ubogie, że nie znaleźliśmy nic wartego zamówienia. Spośród wszystkich restauracji w regionie jakie odwiedziliśmy ceny w Piekiełku mocno wygórowane. Do tego brak możliwości płatności kartą, musielibyśmy jechać do bankomatu i wracać specjalnie do Piekiełka aby zamówić coś, co kompletnie nie trafiało w nasze kulinarne gusta. Byliśmy z dzieckiem (6 lat) w Menu nje było nic, co syn mógłby tam zjeść. W lokalu byliśmy w porze obiadowej, a mimo to nie było w zasadzie nikogo poza nami. Słabe miejsce.

Jestem już trzeci raz i za każdym razem trafiam na zamknięty lokal. Nie mam nic przeciwko temu że ktoś ma wolne ale czemu informacji o tym nie ma na dole trasy tylko na posesji. Darmo się wchodzi a próbujemy bo słyszeliśmy że lokal jest bardzo fajny.

Nie rozumiem negatywnych opinii. Że drogo? W dzisiejszych czasach nigdzie nie jest tanio a w takich miejscach jak Piekiełko (klimatyczne, na szlaku, w ciszy) trzeba się liczyć z trochę wyższą ceną. Byłem z żoną, zamówlismy Pstrąga i Diabelskie jadło i czas oczekiwania to ok 15-20 minut (godzina 14-15). Jedzenie smaczne i nie przesadzone. Szkoda, że nie dane nam było spotkać Bena(gorąco, po strzyzeniu). Ja polecam.

W internecie jest informacja ze otwarte do 18.00. Przyszlismy z dziecmi na spacer i z checia odpoczecia i poslienia sie. Dotarlismy w niedziele o 16.38. Niestety bylo juz zamkniete na glucho, NIE POLECAMY!!!

Bardzo mała karta, generalnie miejsce nie ma nic wspólnego z przeszłością i dobrą opinią z tego czasu. Jedzenie bardzo przeciętnie i bardzo słabe, nie polecam, to miejsce już się skończyło.

Przemiła obsługa. Zupka pyszna, na życzenie córki bez warzyw. 🙂 Miejsce usytuowane przy szlaku. Polecam.

Żałuję że wjechaliśmy i zamówiliśmy tu coś do jedzenia. Ani smacznie, ani do najedzenia, Nie polecam.

Zimne piwo w upalnym dzień smakuje jak w niebie 😉 Obsługa bardzo miła, pomieszczenie klimatyzowane. Płatność gotówką, ceny wyższe, ale to też koniec świata. Polecam