Restauracja Stolove

Wraz z małżonką jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni piwem z owocami .
Przemiła obsługa doradzi w podjęciu wyboru . Zupa krem ... bajunia !
Pstrągi przepyszne ! Porcje słuszne .
Łatwo być też krytykiem .
Tym zaś polecam pozostać i marudzić w domu przy zupce instant dopychając się własnymi żalami .

Tak naprawdę 3/5. Obiekt ma potencjał, miła obsługa, atrakcyjny plac zabaw. Niestety pstrąg za 45pln był bez smaku, nieletni 😆 nie wymiarowy, po usunięciu ości, trzy latek nawet się nie najadł. Reszta jedzenie bez fajerwerków (oprócz ceny). Dobre lane piwo chyba z browaru Nysą

Wspaniałe miejsce dla wegan! Wspólnie z narzeczonym i psiakami odwiedziliśmy to miejsce 3 razy w trakcie urlopu. Za każdym razem mieliśmy super obsługę, dania podane szybko, czuliśmy się w pełni dopieszczeni.

Spróbowaliśmy prawie wszystkich opcji wegańskich
- tempeh opiekany
- frytki z batata - mega chrupiące!
- burger wegański
- zupę krem orzechowa
- sałatkę z tempeh (masełko nie było wegańskie, o czym zostaliśmy poinformowani przy składaniu zamówienia)
- pyszna lemoniadę z owocami
- super piwo.

Pieski za każdym razem miały podaną wodę. Polecamy to miejsce, miło będziemy wspominać tak świetna restauracje i mamy nadzieję, że kiedyś wrócimy jeszcze raz do tego regionu :)

PS. Zapominałam o robieniu zdjęć. Mam tylko zdjęcia części karty oraz połowę sałatki i burgera z frytkami. :P

Perełka Karłowa, zupełnie niespodziewana i pozytywnie zaskakująca. Piękny, klimatyczny wystrój, świetne jedzenie, piwo i obsługa jakiej dawno nie doświadczyłem w żadnym innym lokalu.

Zasłużona piona.

Pyszne jedzenie, pomocna obsługa, tylko trzeba zamawiać przy ladzie. Przyjemne wnętrze, bardzo dużo miejsca – na zewnątrz jak i wewnątrz.

Pyszne jedzenie i duże porcje, więc można się najeść :) Do wyboru są ciekawe potrawy, w tym również opcje dla wegan (w menu są dobre oznaczenia dla alergików).
Ceny może nie są najniższe, ale miejscówka i rozmiar porcji je usprawiedliwiają.
Bardzo miła obsługa, ładny wystrój i duży taras.

Patrzę na stronę restauracji i nie dowierzam. Pokazane tam potrawy niczym nie przypominają te serwowane w restauracji. Cen nie komentuję bo każdy ma inną zasobność portfela. Pstrąg po prowansalsku to dramat. Ryba położona na rozgotowanych ziemniakach, rozwodnionych jakimś sosem z nie wiadomo czego z warzywami, dziwna surówka. Spagetti Neapolitana to kolejna porażka. Sos robi wrażenie podgrzanej puszki rozdrobnionych pomidorów. Dobre piwo lekkie na wodzie mineralnej (podobno) wino z kija tylko czerwone co jest nieporozumieniem jeśli serwuje sie rybę. Obsługa, dziewczyny największa wartość restauracji. Uśmiechnięte i sympatyczne. Słowa właścicieli zamieszczone na stronie zapewniające o jakości serwowanych dań maja się nijak do rzeczywistości. Próżno szukać serca w tych daniach.

Przyznam, że się bardzo pozytywnie zaskoczyłam. Rzadko w turystycznych miejscowościach można trafić na taką kuchnię. Sałatka z kaczką była super, mięso bardzo delikatne, bardzo dużo orzechów włoskich, żurawiny i śliwek. Super zdrowe jedzonko, polecam!
Jedyny minus to ceny niektórych dań. Makarony i pizza dużo za drogie, ale smaczne, bo jedliśmy przy drugiej wizycie.