Podcienia

Świetna restauracja, przyjemne wnętrze. Panowie z obsługi bardzo sympatyczni i profesjonalni. Drinki szybko podane a jednocześnie bardzo dobrze przygotowane. Degustowało się je z przyjemnością 🙂 Ceny podobne jak w innych lokalach w Kazimierzu.

Niestety lokal brudny, by usiąść musiałem sprzątnąć makaron z krzesła. Stoliki lepią się od brudu nie mówiąc już o obrusie który nie był prany chyba nigdy. Szkalnki do piwa niedomyte nawet same butelki oblane jakimś klejącym brudem. Wstyd podawać coś takiego do stolika. Obsługa głównie zajęta głośnymi i napiętymi rozmowami ze sobą. Zdecydowanie nie polecam tego miejsca.

Bardzo przyjemna atmosfera, kelner bardzo sympatyczny i z super podejściem do dzieci. Zupa gulaszowa pierwsza klasa, a rosołek z kaczki jak podejrzewam był mistrzowski ze względu na to że moja wybredna czteroletnia córka opyliła calutki. Herbata na zimowe dni przepyszna i ogrzewająca a pizza 🍕 pierwsza klasa. Polecam serdecznie, jeżeli jeszcze kiedyś będziemy mieli okazję z pewnością zajrzymy :)

Sałatki mają przepyszne! Bardzo dobry sos, który idealnie się komponuje. Świetne miejsce na lunch lub obiad, polecam :)

Podczas pobytu w Kazimierzu byliśmy w tej knajpce 3 razy, za każdym razem miła obsługa, zamówiliśmy tylko zupki, rosół z makaronem smaczny duża porcja, żurek również bardzo dobry, piwko smaczne, ceny przyzwoite a do tego wieczorek muzyka na żywo, Pan gitarzysta wymiata niesamowicie, polecam będąc w Kazimierzu napewno odwiedzę ponownie to miejsce bo naprawdę warto

Gwiazdki przede wszystkim za rosół z kaczki. Niestety cały rynek opanowała pizza i w tym miejscu również jest podawana. Była dobra, jednak nie jest to nasza tradycyjna potrawa. Może warto by było wprowadzić do menu więcej polskiego jadła. Tym bardziej, że po spróbowaniu zupki widać potencjał kucharza.

W deszczowy lecz słoneczny dzień przechadzając się uliczkami Kazimierza Dolnego poczułem głód. Doskwierał on na tyle doraźnie, że przypomniałem sobie o pewnej restauracji poleconej przez lokalną przewodniczkę. To była właśnie ta restauracja, restauracja Podcienia.
Zaszedłem więc na pizzę. Pizza okazała się dopieszczonym plackiem z wyśmienitymi dodatkami. Była tania a dobra i wyposażona w świeże składniki. Szczerze mówiąc najadłem się i melodyjnym krokiem wyszedłem z restauracji.
Zdjęcia zamieszczam poniżej.

o godzinie 20.45 nie ma szans na obsługę, mimo że pełno ludzi ! po 20 minutach oczekiwania na kelnera (2 dorosłe osoby i dziecko w wózku), mąż sam poszedł z zapytaniem czy możemy prośić kogoś z obsługi do stolika, bo chcemy złożyć zamówienie ! opryskliwa Pani kelnerka z ogromnym zdziwieniem "zapytała" A to gdzie Pan siedzi !? Po tym jak mąż wskazał stolik przy którym byliśmy, o to ta "miła" kelnerka powiedziała że MOŻE kogoś wyśle i może ktoś da radę do nas podejść!
Takie podejście do gościa restauracji jest poniżej czego kolwiek!
żałosne ! będąc restauratorami i mając kilka własnych restauracji w Warszawie , dziwimy się że to miejsce istnieje ...
Chociaż.... nawet Pan, który pił piwo przy stoliku obok powiedział że Nie poleca to miejsce, chyba że piw się napić... i to... nie ma co liczyć na obsługę....
właściciel raczej musi się zastanowić!
nie wrócimy !