Nazwa resturacji nie kłamie - jest jak u mamy 😊😋 od serca, hojnie, przesmacznie. Wszystko świeże, przyrządzane na bieżąco (a nie że z rana i podgrzewane...), balsam dla duszy i żołądka smakosza! Pycha kuchnia!
Ceny bardzo przystępne! Kupując dwa dania i napój można się zamknąć w 30 złotych. Trzeba ciut poczekać, ale za to danie będzie pierwsza klasa i świeżyzna; nic tylko palce lizać!
W lokalu jest toaleta dla klientów.
Restauracja naprawdę wysokich lotów. Szczerze rekomenduję i niech im się różami ściele, bo takich knajp nam więcej trzeba; z porcjami obfitymi, a cenami w zasięgu możliwości przeciętnego Kowalskiego, bądź Nowaka!
Kolog2 lata temu
Z czystym sumieniem polecam :-) Potrawy przygotowywane są na bieżąco, nie ma żadnego odgrzewania w kuchence mikrofalowej, ba, nawet samej kuchenki mikrofalowej podobno nie ma. I oby nigdy nie było! Porcje są solidne. Fakt, że np. placki ziemniaczane są tylko trzy, ale to są placki, a nie żadne tam placuszki - z ledwością mieszczą się więc na talerzu. Rosół też pyszny. Załączam zdjęcie menu, które podobno lubi się zmieniać, w zależności od... nastroju pań prowadzących restaurację (chyba mama z córką :-)). Można dzwonić i dopytywać, co jest, czego nie ma :-). Tak przynajmniej twierdzi pani przyjmująca zamówienia. Jest dobrze, trzymam kciuki, żeby się nie popsuło. :-)
Kasia Jackowska2 lata temu
Bardzo dobre jedzonko. Panie pracujące tam są zawsze uśmiechnięte i pomocne i zawsze coś doradzą dobrego. Moje ulubione dania to pierożki ruskie, placki ziemniaczane, zupa z soczewicy i meksykańska. Porcje duże, sycące i zawsze świeżutkie. Uwielbiam tam wracać i nie mogę się doczekać kiedy znowu będę mogła zjeść coś U MAMY!
Paulina2 lata temu
Super smacznie i świeżo, naprawdę jak u mamy a może nawet i lepiej. Jednak liczne i częste zamknięcia lokalu (przed epidemią w Polsce, jak i w tym czasie) oraz zbyt wygórowane ceny obniżają jakość. Właściciel powinien pomyśleć o obniżeniu cen, bo chyba pomylił Zwykły Gorzow z większym miastem. Ludzie i tak będą jeść u konkurencji, a szkoda.
Alex Music2 lata temu
Byłam w niedzielę ze starszą osobą i pocałowałam klamkę. Na drzwiach widniała duża kartka przepraszamy nieczynne. Na lokalu nie pisze żadnych godzin otwarcia ani publicznie nie chcą podawać cennika ich menu tylko każą dzwonić do nich tel (wtedy się dowiecie, że np.zupa kosztuje aż 10 zł, a kotlet schabowy, ziemniaki oraz surówka aż 22 zł) Wszystkie te informacje o które prosiłam powinny być ujawnione dla klientów, czyli ogólnodostępne dla każdego. A tak nie jest, robią z tego wielką tajemnicę w internecie.Oczywiście zostałam zablokowana na ich profilu na facebooku w związku z czym moje negatywne komentarze stamtąd zniknęły. Ale najwidoczniej prawda w oczy kole. Zero szacunku do drugiego człowieka o czym się przekonałam. Mama dała mi bana czy może dzieci?Moja noga i moich bliskich tam więcej nie postanie. Żenada. Nie polecam!!!
Jedzenie 🍴 pyszne 😋 normalnie jak u mamy. Zamówiłam makaron z szpinakiem i z kurczakiem, i to było takie pyszne 😋 dali pieprz i pietruszkę i nic nie mi przeszkadzało. Wszędzie piszą że o obiady domowe obiady domowe, to nie prawda, domowe to są tu. Pyszne 😋. Polecam każdemu. DZIĘKUJĘ i pozdrawiam.
Leszek Kowalski2 lata temu
Smaczne obiady i duże porcje. Wszystko świeże i przygotowywane na bieżąco, więc trzeba troszkę poczekać, ale warto bo Idzie się najeść. Mam nadzieję, że lokal przetrwa i na stałe wpisze się w krajobraz miasta :)
Żeby tak wszędzie karmiono!!!
Nazwa resturacji nie kłamie - jest jak u mamy 😊😋 od serca, hojnie, przesmacznie.
Wszystko świeże, przyrządzane na bieżąco (a nie że z rana i podgrzewane...), balsam dla duszy i żołądka smakosza! Pycha kuchnia!
Ceny bardzo przystępne! Kupując dwa dania i napój można się zamknąć w 30 złotych.
Trzeba ciut poczekać, ale za to danie będzie pierwsza klasa i świeżyzna; nic tylko palce lizać!
W lokalu jest toaleta dla klientów.
Restauracja naprawdę wysokich lotów.
Szczerze rekomenduję i niech im się różami ściele, bo takich knajp nam więcej trzeba; z porcjami obfitymi, a cenami w zasięgu możliwości przeciętnego Kowalskiego, bądź Nowaka!