Karczma Polska i Hotel Zasieki

Nieprawdopodobne chamstwo właściciela! Po wyjściu na chwilę z pokoju, drzwi się zablokowały i po półgodzinnym mocowaniu się z nimi wspólnie z pracownikiem technicznym przyjechał właściciel. Powitał mnie słowami „gdzie klucz” a następnie udowadniał mi, ze zniszczyłem my klamkę do pokoju. Nie przyjmował do wiadomości, ze skoro także jego pracownik nie mógł sobie poradzić z drzwiami, to może jednak coś się stało z nimi. Drzwi w końcu udało się otworzyć ale tego pokazu chamstwa nic nie zatrze. Jednocześnie pani w restauracji przemiła. Hotel jednak radzę omijać szerokim łukiem. Żeby jeszcze ta nora była warta tych 360 zł ale nie była.

Fantastyczny obiekt. Rewelacyjne miejsce do relaksu i odpoczynku. Kuchnia poza konkursem, steki petarda, kluski śląskie oszałamiające, obsługa miła i sympatyczna. A nad całością pieczę sprawuje przesympatyczny i doskonale zorganizowany Szef. Szczerze polecam. Warto zajrzeć, zjeść coś pysznego, przespać się, wymoczyć odwłok w jacuzzi i ruszyć dalej. Pozdrawiam Szefa, Kasię i całą przesympatyczną ekipę z Karczmy Polskiej - Hotelu Zasieki.

Kasia i Darek

Miejsce ładne, czyste i zadbane.
Jedzenie bardzo słabe. Rosół to jakaś woda ze sklejonym makaronem, dania główne przeciętne. Pokoje czyste. Niestety w mojej opinii standard nie jest adekwatny do ceny. Pościel stara ciężka, a poszwy mocno zużyte i nieprzyjemne w dotyku.
Główny problem tego miejsca to Pani z recepcji. Chyba menager tego przybytku. Odiosłam wrażenie, że ta osoba pracuje tam za karę lub za darmo. Wyjątkowo niemiła i opryskliwa. Przyszliśmy na śniadanie 5 minut po godzinie 10 i zostaliśmy poinformowani, z uśmiechem na twarzy, że nie dostaniemy już nic do jedzenia 🤦🏼‍♀️
Po tej niezręcznej sytuacji jak najszybciej chcieliśmy opuścić to miejsce.
Moim zdaniem zmiana menagera i obniżenie cen noclegu wyjdzie temu miejscu na dobre. Stosunek personelu do gości ma duże znaczenie. Niesmak pozostaje.

Obsluga mila. Chociaz kiedy wyrazilam moja opinie na temat jedzenia kelnerka wydawala sie byc nia osobiscie dotknieta.
Blaty stolow zrobione z lakierowanych plyt pilsniowych psuja estetyke wnetrza.
Moj dzik a’la hamburger byl zdecydowanie zbyt slony. Kluski slaskie smaczne. Czas oczekiwania zbyt dlugi jak na prawie pusta sale.

W życiu tak wysokich cen nie widziałem za dania. Na Danie czekałem i czekałem i czekałem.. Po 40 minutach otrzymaliśmy małą miseczkę buraczków.. Pomyślałem.. Że zaraz zjemy nasze zamowione danie... Taaa.. Po nastepnych 40 minutach. Nigdy więcej

Dobre jedzenie,obsługa bardzo miła choć czas oczekiwania na potrawy zbyt długi pewnie dlatego że wszystko przygotowywane jest na bieżąco

21.06.2020 - obiad rodzinny (1 godzina oczekiwania, niewiele gości) - menu skromne- posiłek niesmaczny (kurczak -warzywa i ziemniaki spalone, dorsz ugotowany a nie usmażony-oczywiście mrożony, choć kelnerka mówiła, że świeży, surówka z świeżej kapusty ciekła olejem). Brak serwetek do wytarcia kącików ust i dłoni. Jako ekspert d zarządzania turystyką i hotelarstwem (34 lata pracy) oceniam Gospodę 1 gwiazdka -ok. Szanowni Państwo proszę omijać Gospodę(jedzenie na własne ryzyko) -Alicja Szymańska

Dobrze ale niestety drogo. Czy jedzenie warte jest swojej ceny? - proszę sprawdzić indywidualnie...