Karczma Szary Wilk ( dawna Kuchnia Polska)

Tanio i smacznie.
Wiem - mówicie "tego nie można połączyć", ale akurat w tym przypadku, tak właśnie jest. Karta niezbyt rozbudowana, ale dzięki temu, to, co jest podawane, jest smaczne, w ilości w sam raz do zaspokojenia głodu, za rozsądną cenę. W "Kuchni Polskiej" gościliśmy niejednokrotnie i nigdy się nie zawiedliśmy na serwowanych daniach jak i na miłych i sprawnie działających paniach, realizujących zamówienia.
Polecam!

Jedzenie nam nie smakowało, nie polecamy, kotlety mało przyprawione, chociażby solą, cały dzień po zjedzeniu tego obiadu czulismy mdłosci jak by cos na żołądku leżało, po za tym... stoliki poplamione, zero dezynfekcji stolików, a w pojemniczku chyba z octem??? pływały owady, zdjecie poniżej. Stanowczo mówimy nie .... nie polecamy. Polecamy omijać z daleka.

Bardzo przyzwoity lokal, dobre jedzenie w naprawdę przystępnych cenach.

Nie rozumiem tych negatywnych opinii. Przyjemne miejsce, sprawna i bardzo miła obsługa, obiad podany w zadowalającym czasie, podany do stolika na zewnątrz i nie było żadnego wołania wg numerków. Obiad pyszny, gorący, kotlet pyszny, frytki dobrze odsączone z tłuszczu, surówka z białej kapusty jak u mamy 😊 polecam z czystym sumieniem 😊😊😊😊 dodam, że byłam dzisiaj, więc opinia świeża 😊

Smaczne domowe jedzenie w atrakcyjnych cenach. Miła obsługa plus przyjemne otoczenie, które sprzyja dobremu trawieniu.

Żurek w kubku plus kiełbasa a gdzie zimne piwo ? Niestety ani lanego z kega tylko butelki niestety ciepłe - tragedia Dla normalnego klienta nie do pomyślenia Jeśli nie opłaca się podłączać kega to wystarczy włączyć lodówkę w piątek wieczorem i na sobotę będzie schłodzone

Danie dnia za 15 zl - zupa, kluski, rolada wieprzowa, surówki i kompot. Sos jedynie jakiś bez smaku, i jakiś kleisty...Stosunek jakości do ceny - w porządku. Krótki czas oczekiwania. Kelnerka mogłaby się czasem uśmiechnąć. Trafiliśmy tam przypadkiem, gdy byliśmy na trasie rowerowej do Mirowa.

Ładne, czyste miejsce, pyszne jedzenie, wszystko smaczne, świeże i pachnące. Ceny niskie. Domowe w stu procentach. Pomidorowa jak u mamy, świetne kotlety, chrupiące z zewnątrz i mięciutkie w środku. Miła obsługa. Na deser naleśniki z bita śmietana, takie, które się pamięta przez cały rok.