KFC Czeladź M1 BP

Bardzo fajna restauracja, czysto schludnie, toalety również czyste. Dojazd bardzo fajny. Miejsc parkingowych wydaje się wystarczająco. Na jedzenie kilka minut trzeba było poczekać ale warto bo bardzo smaczne. Plusem jest to że tutaj kurczak to kurczak a nie jakaś tam mielonka. Można się najeść i to w niedużych pieniądzach.

Trzecie zamówienie i trzecia wpadka. Jeszcze ani raz nie było dobrze. Tym razem 2x MegaPocket z tak ogromną ilością pieprzu, że nie da się tego wziąć do ust. 70zl w plecy dzięki KFC. To był ostatni raz z Waszą restauracją

Najgorsze KFC. Na jedzenie czeka się bardzo długo, nawet jeśli zamawiasz przez aplikacje, dostajesz powiadomienie ze jedzenie jest do odbioru, na miejscu mówią ze jeszcze 10 minut. Innym razem nie zrobili wcale mojego zamówienia ponieważ twierdzili ze nie maja go w systemie a na aplikacji było gotowe do odbioru. W drive odsyłają Cię na miejsce dla oczekujących i stoi się po 20 minut, gdy weszłam do środka zapytać co z moim zamówieniem usłyszałam „zapomnieliśmy”. Nie chce nawet wiedzieć co się tam dzieje jak restauracja jest pełna. Nie polecam.

Okropna obsługa, bardzo długi czas oczekiwania ponad 15min czekania na 1 Twistera. Kpina i śmiech na sali.... Pracownicy zawaleni kanapkami z kuchni, ale ruchy na serwisie jak muchy w smole.

Godzina 11:00 około , zamówiłem shakea orzechowego i cheeseburgera , kurczak różowy ze złości rzuciłem do kosza ale abominacje w Shakeu znalazłem dopiero później i już cyknąłem zdjęcie . Jedynie jak zajrzałem przez drzwi to osoba sprzątająca wykonywała dobrą robotę .

Pełne rozczarowanie restauracją!
Kanapka Grander zamiast mięsa jedna duża kość w panierce. Po dwóch telefonach na infolinię i działu reklamacji brak kontaktu ze strony osoby odpowiedzialnej za zmianę w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.

Najgorsza restauracja KFC , jaką odwiedziłem. Moje ulubione Qurrito składało się ze starych kawałków kurczaka, twardych , nie do zjedzenia. A tortilla przypalona. Omijajcie szerokim łukiem

Czas oczekiwania w miarę krótki, jednak jedzenie kompletna porażka, iTwist ze spalenizna w środku, jakby ktoś wyskrobał i wsypał do środka. Dramat