Rudy Rydz

Zawsze gdy jestem w okolicy zaglądam tu aby się posilić i nigdy jeszcze się nie zawiodłam. Dzisiaj zamówienie obejmowało obiad dwudaniowy dla trzech osób. Jak zwykle zupa to kwaśnica- cudownie pyszna. Drugie danie to placki po zbójnicku, aksamitne doskonale usmażone 🤗do tego duże kawałki mięsa w gulaszu i surówki. Mnie tym razem naszła ochota na 🐖🐷 tak więc był kotlet schabowy z ziemniakami i surówka . Właściciel stara się aby wszystko było smaczne. Cudowna obsługa. Na koniec napoje. Pepsi podana z plastrem cytryny (tak jak lubię) i cudne w smaku piwo z beczki 😉 Tak na koniec zaznaczyć chcę że porcje są mega duże jedną spokojnie najedzą się dwie osoby. Ceny patrząc na jakość i ilość bardzo niskie.

W dużym skurcie, czekaliśmy około 45 minut na jedzenie. Piwo czeskie ciemne i jasne bardzo dobre. Pierogi mogę polecić bardzo dobre, ale jeżeli chodzi o kotlet schabowy robi wrażenie jego wielkość ale 70% to panierka reszta to mięso 😉 surówki i ziemniaczki bardzo dobre. 💪 Da sie najeść, przystępne ceny!

Pyszne i duże porcje, lecz dlugi czas oczekiwania..
Prawdopodobnie dlatego, że dużo ludzi tam przyjeżdża.
Minusik za mały parking.
Ludzie kombinują by gdzie kolwiek zaparkować.
Plusik, że przyjazny zwierząt.

Zatrzymaliśmy się w tym miejscu po trasie, sugerując się opiniami i dobrą oceną. Nie do końca byliśmy jednak zadowoleni z tego miejsca. Placki z gulaszem niestety odbiegały od ideału, mięso przerośnięte, sos bardzo wodnisty. Pierś w panierce z lejacego ciasta z oscypkami (3 normalne oscypki na piersi,jak najbardziej na plus). Na minus to oba dania podane o różnym czasie.

Na miejsce przyjechaliśmy zachęceni opiniami. Z zewnątrz tez lokal wyglądał zachęcająco. Podobnie z wystrojem wnętrza. Jednakże po otrzymaniu jedzenia byliśmy rozczarowaniu. Placki były przesiąknięte olejem, bardzo tłuste. Na plackach z rydzami, było och tylko kiła sztuk, zaś placki z gulaszem miały tak przerośnięte i tłuste mięso, że ciężko było to jeść. Sałatki dostaliśmy porcję wielkości do rocznego dziecka. Ceny na miejscu nie są tanie, a na pewno nie są adekwatne do tak niskiej jakości serwowanego jedzenia. Jedyna dobrą rzeczą do spożycia było czeskie piwo, jednak kosztowało odpowiednią cenę.

Kameralne miejsce na obiad w drodze. Wystrój bez szału. Niestety długo czekaliśmy na obsługę i długo na dania. Ale jedzonko smaczne - wyrazista w smaku dyniowa, dobre placki z jeszcze lepszym sosem grzybowym. Szkoda że świeża sałatka była polana sosem czosnkowym, lepsza byłaby jakaś surówka. Smaczny naleśnik z serem, puszysty, w stylu pancake. Ceny przystępne.

Bardzo przyjemny, swojski lokal gdzie spotkamy się z lokalnym folklorem.
Porcje są duże, więc można się najeść. Placki ziemniaczane wyśmienite, natomiast w gulaszu było trochę za dużo tłustego mięsa. Przyczepić się jednak muszę do cen, bo są lekko duże.

Skuszeni opiniami odwiedziliśmy rydza aby skosztować placków. I trzeba przyznać były pyszne. Tak samo jak reszta dań. Ceny w normie jak za tego typu potrawy. Lokal nie za duży. Ale posiada zakątek dla dzieci.