Restauracja "Perła Przemyśla"

Chcąc zjeść w Przemyślu, warto pojawić się właśnie tutaj! To bardzo nieoczywiste miejsce, bo to przecież budynek dworca kolejowego w Przemyślu. Ja wiem, że takie jadłodajnie na dworcach nie kojarzą się ani z dobrym jedzeniem, ani ładnym wystrojem, czy dobrą obsługą. Tymczasem w tym odnowionym XIX- wiecznym budynku pamiętającym czasy Galicji C.K. pod zaborem austriackim jest po prostu pięknie! To jeden z najpiękniejszych budynków kolejowych w Polsce. Dzięki temu w restauracji jest pięknie! No ale przecież restauracja to nie muzeum i przyjechaliśmy tutaj zjeść. I co do jedzenia mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony, obsługa jest bardzo miła i pomocna. Zamówiliśmy schabowego i słyszeliśmy z kuchni, że mięso było klepane, więc na świeżo. Zjedliśmy spaghetti a'la carbonara. Szkopuł w tym, że nie było w tym boczku, a tylko kawałeczki szynki i dość mocno sos przesiąkł aromatem cebuli. Córa zjadła i nie marudziła. Schabowy był sporych rozmiarów z mizerią. Żona zjadła i też nie marudziła. Spróbowałem i też uważam, że był dobry. Ja zamówiłem polędwiczki w sosie grzybowym z opiekanymi ziemniakami. No cóż... Polędwiczki były płaskie i tak mocno przysmażone że ciężko się je kroiło. Ja lubię mocno wysmażone mięso. Burgera zawsze zamawiam very well done. Lubię wręcz jak jest trochę przypalone. No ale polędwiczki po prostu nie można tak potraktować! Suche na wiór, sprasowane. Soczystości w nich żadnej. Sos grzybowy dobry. Kawa smaczna acz mocno gorąca. Chyba trochę zbyt wysoka temperatura ustawiona na ekspresie na cappuccino. Mimo wszystko jednak cena do takiego pięknego miejsca i biorąc pod uwagę wszystko była na przystępnym poziomie. Dlatego uważam, że skrzywdziłbym kuchnię, gdybym dał mniej gwiazdek. Mam nadzieję wpaść tu raz jeszcze i poprawić swoje odczucia. Ja to miejsce szczerze polecam ze względu na widoki przejeżdżających pociągów (bo są stoliki jakby na peronie), piękny wystrój wnętrza, świetna obsługa i dobre ceny. A moje zastrzeżenia - może ktoś to przeczyta z kuchni i je przyjmie, bo nie są nacechowane złośliwością...

Zupa kresowa, gołąbki przemyskie /z tartymi ziemniakami/ i pierogi przemyskie /z soczewicą i z czarnego ciasta/ i na koniec szarlotka z lodami, z brzoskwiniową herbatą. Wszystko bardzo pyszne, fantastyczny wystrój, bardzo miła Pani która serwowała nam obiad. Gorąco polecam to miejsce!

Zupa kresowa super, pierwszy raz jadłem i jestem zachwycony. Ogólnie dobre ceny i spore porcje. Bardzo ladny wystrój, wręcz można się zakochać. Nie bez powodu zwane Perłą Przemyśla.

Makaron bez wyrazu, wart swojej ceny.

Szkoda, że nie można było zamówić jakiejś lemoniady świeżej, taka uwaga dla właściciela.

Jajecznica z menu 3 jajka cena 15 zł po odebraniu zamówienia okazuje się że jednak z 2 jajek w tej samej cenie w dodatku sam glut w pływającym maśle nie polecam więcej tu nie wrócimy śniadanie wyrzucone do śmietnika 🥺

Schludnie, czysto i smacznie. Bardzo miła obsługa.
Ceny umiarkowane poza Zestawem Dnia (z menu). Szarlotka pieczona na miejscu.
UWAGA: w piątki nie serwują dań mięsnych.
Po godz. 17:00 pusto i bardzo spokojnie.

Mogę śmiało polecić tą restauracje. Zamówiłem rosół oraz krokiety z kapustą i grzybami. Porcje w porządku, szybko podane. Bardzo miła obsługa. Jedzenie bardzo dobre. Każdy fan kolejnictwa powinien odwiedzić to miejsce i przekąsić coś z widokiem na pociągi:) Wrócę na pewno.

I sincerely recommend this restaurant. I ordered broth and croquettes with cabbage and mushrooms. Portions okay, served quickly. Very nice service. The food is very good. Every railway fan should visit this place and grab a bite to eat with a view of the trains :) Sure I'll be back.

EDIT

Przychodzę po roku i miło się zaskakuje. Jajecznica z szynką pyszna i pięknie podana, sól i pieprz na stole. Nie było problemu z podzieleniem sernika na dwa talerze, również smaczny i pięknie podany Miła obsługa i przystępne ceny, poleciłabym znajomym ^^

2021:
Można zadbać o parę szczegółów: sól pieprz powinny być na stole lub przyniesione razem z posiłkiem, plastry pomidorów powinny być z wyciętym środkiem lub te kawałki bez niego, jeśli chodzi o jajecznicę, to można klienta zapytać czy woli mniej czy bardziej ściętą- mały gest, a dużo zmienia. Ogólnie w miarę dobre, ale nic nadzwyczajnego. Miła obsługa.

Restauracja przepiękna, wrażenie jakbyś jadł w muzeum. Co do dań, jest przepysznie. Grillowana pierś ze szpinakiem i suszonymi pomidorami i polędwiczki wieprzowe w sosie borowikowym, a na deser ciepła szarlotka z prawdziwą bitą śmietaną z lodami, czerwoną porzeczką i borówką amerykańską - Poezja smaku. I jak na taką kuchnię i wystrój restauracji bardzo przystępne ceny. Polecam gorąco 🙂