Garaż - restauracja, bar, pub

Lokal dobrze położony przy głównym deptaku Kielc. Wystrój dość orginalny. Jak dla mnie trochę za mało elegancji jak na menu. Może z czasem jakiś remont się pojawi. Obsługa lokalu na 5. Bardzo miła i komunikatywna. Jakość samych dań ok. tak na 4. Smaczne ale minus za burgery tylko lekko ciepłe. Tak jak by były przygotowane sporo sporo wcześniej.
( Pozycje z menu można zamówić na konkretną godzinę wcześniej przez telefon ). Położenie na 5. Smak i jakość potraw na 4. Obsługa na 5. Ceny w menu na 4 nie bardzo drogo ale też nie tanio. Ogólnie polecam jak ktoś ma ochotę na burgery.

Rewelacyjne miejsce z przepysznym jedzeniem i bardzo miła obsługą. Zamówiliśmy z chłopakiem burgera i steka - była to wielka przyjemność 😊 Serdecznie polecam to miejsce. Na miejscu właściciela rozważyłabym jednak zmianę muzyki w lokalu, hity z radia ESKA kompletnie nie pasują do tego miejsca i psują jego klimat. Nie mówiąc o reklamie środków na upławy dla kobiet, która towarzyszyła nam podczas konsumpcji 😏

Jedzenie dobre, alkohole dobre.
Super rozwiązanie z urządzeniem do wzywania kelnera i tp.
Problem z toalena, brak klucza i nie można się zamknąć.
Na zewnątrz gołębie przeszkadzają w siedzeniu.

Rewelacyjne miejsce z super klimatem, PRZEPRZYSZNYM jedzeniem i PRZEMIŁĄ obsługą! Burger petarda! Najlepszy jaki jedliśmy z chłopakiem w życiu! Pan blondyn z obsługi (byliśmy w niedzielę 03.04.2022 około godziny 18.00) mega sympatyczny. :) Polecamy z całego serca i przy następnej wizycie w Kielcach na pewno tu wrócimy! :)

Bardzo smaczne jedzenie 😋tylko antrycot - za dużo krwi ( jak na mnie , surowy) , krewetki w białym winie - niam 😍 polecam. Następny raz przyjdziemy na żeberka.

Odkrycie roku. Świetne wnętrze z klimatem, obsługa przemiła i uśmiechnięta. Jedzenie przepyszne, ciekawie podane, a menu spójne i ciekawe. Ceny bardzo dobre i mimo braku połowy pozycji w menu wyszliśmy bardzo zadowoleni. Na pewno będę wracać!

Niestety to już nie ten sam garaż co kiedyś… od paru miesięcy dawałam tej restauracji kolejne szanse ale ciągle wychodziłam zawiedziona. Frytki tłuste, przesączone olejem. Herbata zimowa która powinna być gorąca i rozgrzewające była po prostu ciepła. Ogólnie jedzenie nie jest już tak smaczne jak kiedyś.

Miejsce zdecydowanie mocno mięsne, jedzenie bardzo dobre ale na duży głód, frytki i coleslaw pozostawiają wiele do życzenia, obsługa średnia i słabo zorientowana w karcie, kuchni oraz sali.