Jako nowa klientka powinnam być zapytana o fryzjera czy mam jakieś alergie, czy często robię koloryzacje włosów i czy biorę stałe leki, takich pytań niestety nie usłyszałam , jak i niewiedzialam co i jakie kosmetyki są kolejno nakładane na włosy, wogole pani fryzjer nie rozmawiała ze mną .pani fryzjer rozjaśniła mi odrosty, po nałożeniu ( przypuszczam )rozjaśniacza fryzjerka mi przekładała jeszcze raz na druga stronę włosy przy czym okropnie mnie ciągnęła ,ból nie do wytrzymania, pierwszy raz się spotkałam z takim bólem, ludzie chodzą do fryzjera żeby się zrelaksować wyjść ładnym, o relaksie przy takim bólu nie ma mowy. Przy myciu głowy leciała bardzo gorąca woda zwracałam uwagę na to ale jakoś pani fryzjer się tym nie przejmowała, po czym usiadłam na krzesło i przy rozczesywaniu wlosow grzebieniem fryzjerka jeździła mi po uchu i to za każdym ruchem grzebienia, zwróciłam uwagę na czerwona skore wokół czoła pytając się fryzjerki dlaczego tak jest usłyszałam odpowiedz ze „ tak jest czasami z czasem zniknie” kolor całkiem co innego niż chciałam uzyskać, wyszedł zwykły blond, a nie srebrny tak jak oczekiwałam. Przez dwa dni po wizycie bolała mnie skóra głowy nie mogłam się nawet dotknąć, do dzisiejszego dnia moje włosy po umyciu są suche szorstkie nie miłe w dotyku! Uważam ze zostały spalone. Szczerze nie polecam tego miejsca, tak mogłoby za PRL teraz mamy inne czasy!
Przy myciu głowy leciała bardzo gorąca woda zwracałam uwagę na to ale jakoś pani fryzjer się tym nie przejmowała, po czym usiadłam na krzesło i przy rozczesywaniu wlosow grzebieniem fryzjerka jeździła mi po uchu i to za każdym ruchem grzebienia, zwróciłam uwagę na czerwona skore wokół czoła pytając się fryzjerki dlaczego tak jest usłyszałam odpowiedz ze „ tak jest czasami z czasem zniknie” kolor całkiem co innego niż chciałam uzyskać, wyszedł zwykły blond, a nie srebrny tak jak oczekiwałam. Przez dwa dni po wizycie bolała mnie skóra głowy nie mogłam się nawet dotknąć, do dzisiejszego dnia moje włosy po umyciu są suche szorstkie nie miłe w dotyku!
Uważam ze zostały spalone. Szczerze nie polecam tego miejsca, tak mogłoby za PRL teraz mamy inne czasy!