Bulwary nad Wisłą

Wisła w Płocku jest wyjątkowa! Bardzo szeroka! A widać to doskonale z wysokiej skarpy bulwarów nadwiślanych. I to skarpy nie byle jakiej! Takiej 30-40 metrowej! Jedyny taki widok w kraju-raju! I to wspaniale, że zagospodarowano teren w tym miejscu. Świetne Bulwary. Idealne miejsce do spacerów. Taka wizytówka Płocka. Piękne widoki i w dzień i w nocy. Warto pospacerować o każdej porze dnia i nocy! Polecam!

Płock wart odwiedzin. Starówka, wzgórze, molo, bulwar, zoo zapewnią całodzienną atrakcję. Weekendowy słoneczny marzec, brak natłoku lokali gastronomicznych szczególnie przy bulwarze, ale czy Płock musi być bulwarem Warszawskim? Brak oceniam na plus. Na mieście na pewno coś znajdziesz 👍 - miłego zwiedzania 🤝 zdecydowanie polecam

Piękne miejsce, zachęcające do aktywności. Urzekły nieskoszone łąki kwietne. Polecam na spacery i aktywność ruchowa o każdej porze dnia i nocy :)

Ładny teren z wieloma atrakcjami dla dzieci. Można tez coś przekąsić, jest tez dostępna toaleta.

Fajne miejsce rekreacyjne. Ładne widoki Polecam

Widoki może i ładne ale brakuje miejsc gdzie można usiąść w chłodzie i brak jest też gastronomii gdzie można zjeść obiad.Trzeba się wspinać na górę po schodach i szukać lokalu.

Przy pięknej słonecznej pogodzie warto tam się przejść i pospacerować,rowerem też polecam choć ścieżki rowerowe mógłby być bardziej rozbudowane ale cóż,a tu trzeba uważać na kierowców a raczej idiotów którzy panoszą się dość szybko swoimi pseudo tuning autami.

Trampoliny, drabinki i pajęcza sieć dla dzieci, ostrogi i slip dla wodniaków, ścieżka dla biegaczy i alejki dla spacerowiczów - oto nowe nabrzeże Wisły.

Przypomnijmy, że modernizacja rozpoczęła się jesienią 2017 roku. Obejmuje teren od starego mostu do plaży, na której odbywają się letnie imprezy.

Na tym odcinku w pierwszej kolejności została przebudowana ulica Rybaki. Musiała być gotowa już w lipcu ubiegłego roku, by można było zorganizować festiwale.

Plac zabaw nie jest co prawda duży, ale dość ciekawy. Dzieciaki znajdą dużą poskręcaną drabinkę, trampoliny, megafony (gdy krzyknie się do jednego, dźwięk wydobywa się z drugiego), obracający się fotel, pajęczą sieć czy połączone ze sobą hopki, częściowo na sprężynach. Przy zabawkach są pomarańczowe obracające się litery tworzące napis „Płock”.

W pobliżu jest skwerek z ławeczkami i kwadratowymi dachówkami. Zaraz za nim dojdziemy alejką do tarasu widokowego, który został wkomponowany w zaporę przeciwlodową.

Możemy się tam też dostać, wybierając schody za pomnikiem Broniewskiego. Te łączy z tarasem skwer wyłożony imitującymi drewno płytami, z którego obok mamy wejście na molo. Jednak na spacery po nim będziemy musieli poczekać dłużej niż na bulwary. M.in. wymieniane są deski i legary, a prace antykorozyjne zakończą się wiosną.

Na wysokości mola stanął budynek, a właściwie dwa pod jednym dachem. Będą tu toaleta i lokal gastronomiczny. Obok jest skwer biznesowy, gdzie na ławkach zostały zamontowane gniazdka USB.

Dalej alejka rozchodzi się w dwóch kierunkach: jedna jej gałąź skręca lekko w prawo i prowadzi do amfiteatru, a druga biegnie nad Wisłą na plażę. Z niej możemy zejść jeszcze poziom niżej i spacerować nad samą rzeką. Nowe nabrzeże ma bowiem formę kaskadową. Co ważne, nie musimy już na wysokości Morki wchodzić na ulicę Rybaki i przeciskać się między budynkami a amfiteatrem. Promenada powstała bowiem na całej długości – od mostu do plaży.

Na uwagę zasługuje też nowy port, który jest już właściwie gotowy na podczepienie pomostów i przyjęcie łodzi.

Na pomosty, które będą montowane sezonowo, jest miejsce między brzegiem a molo. Dalej, prostopadle do brzegu, powstała ostroga, a na niej tzw. polery cumownicze – słupki, do których będzie można przywiązać łódź. Po lewej stronie ostrogi (stojąc twarzą do Wisły), będą cumować mniejsze łodzie i żaglówki. Z kolei miejsce po prawej stronie, gdzie jest głębiej, jest przeznaczone na większe jednostki. Przy ostrodze powstał też slip do wodowania i wciągania łodzi.

Równolegle do pierwszej ostrogi znajduje się jeszcze jedna – półokrągła. Na niej też są polery cumownicze, a także specjalne narzędzia, do których w razie większego zapotrzebowania można doczepić pomosty. I wtedy łodzie będą cumowały do nich, dzięki czemu zmieści się ich jeszcze więcej.

Co ciekawe, przy modernizacji nabrzeża wykorzystano kostkę brukową z lat 30. XX wieku, którą wykopano, remontując ulicę Rybaki. Z kostki powstało ogrodzenie tarasu widokowego i wykończenie cieku odprowadzającego wodę z placu przy nim.

Dodatkowo w ramach przebudowy nabrzeża (kosztowała ok. 31 mln zł) została zbudowana ścieżka biegowa wokół Sobótki. Są przy niej trzy miejsca z ławeczkami, koszami na śmieci i przyrządami do ćwiczeń i rozciągania.