Wejście na teren w ramach biletu do Muzeum Kolei Wąskotorowej. Na terenie wystawy również ruiny zamku udostępnione do oglądania z zewnątrz. Sama wystawa obejmuje kilka maszyn oblężniczych typu tarany czy trebusze.
Mariusz Borawski2 lata temu
To miejsce potrzebuje odświeżenia. Zamek można tylko obejść dookoła, machiny oblężnicze sprawiają wrażenie jakby były przeniesione z epoki, w której były używane. Jedyny +, wejście w cenie biletu do Muzeum Kolejki Wąskotorowej
Korin 0082 lata temu
bardzo ciekawe miejsce,nie ma za dużo tych maszyn ale podziwiam sam fakt możliwość ich obejrzenia na żywo. osoby pracujące bardzo miłe i uprzejme, serdecznie polecam odwiedzić tym bardziej że muzeum kolei jest w cenie
Wojciech Beling (Wojtas)2 lata temu
Spoko atrakcja jako dodatek do biletu do muzeum. Można pochodzić, pooglądać, podotykać a na końcu postrzelać.
Wejście niedaleko stacji, gdzie zatrzymuje się kolejka. Przestrzeń spora, mam nadzieje, że rozwinie się jeszcze bardziej.
Piotr Ciunel2 lata temu
Plusy - wejście w cenie wejścia do muzeum kolei; dwie może trzy machiny w dobrym stanie, reszta wymaga mocnego odświeżenia. Minusy - sporo machin w kiepskim stanie, ustawione raczej przypadkowo bez jakiegoś pomysłu czy tematu. Otwarty plac wysuszonej trawy bez drzewa czy skrawka cienia.
Karol Grabowski2 lata temu
Szkoda że na teren nie ma darmowego wstępu sama wystawa to kilka machin oblężniczych na części widać że czas dla nich nie był łaskawy.
Kasia A-z2 lata temu
Machiny oblężnicze stoją przy zamku i mieszczą się w bilecie ;) Dla chcących przetestować - polecam Gród Pobiedziska, bo w Wenecji nie wolno niczego dotykać. A machiny dokładnie takie same.
Tomek Tomasz2 lata temu
Niby robia wrażenie ale stan w jakim są trochę boli bo to wszystko niedlugo się rozpadnie :')
Wejście niedaleko stacji, gdzie zatrzymuje się kolejka. Przestrzeń spora, mam nadzieje, że rozwinie się jeszcze bardziej.
Minusy - sporo machin w kiepskim stanie, ustawione raczej przypadkowo bez jakiegoś pomysłu czy tematu. Otwarty plac wysuszonej trawy bez drzewa czy skrawka cienia.
Dla chcących przetestować - polecam Gród Pobiedziska, bo w Wenecji nie wolno niczego dotykać. A machiny dokładnie takie same.