DREAM CAR Sp. z o.o.

Oddałem do naprawy blacharskiej Audi które miało przygodę z naczepą, świetnie wykonana robota! Pozdrawiam wszystkich chłopaków z Dream Car, jesteście niesamowici!

Edytowane 10.2022: Dream Car wziął uszkodzenia na klatę i felgi zostały naprawione, serwis przeprosił za niedogodności z tym związane. Zostałem tym pozytywnie zaskoczony, bo niestety nadal jest to rzadkie podejście, aby przyznać się do popełnionego błędu.

Byłem dwa razy wymieniać opony. Po pierwszej wizycie - rewelacja. Szybko, sprawnie i bezproblemowo. Zdecydowałem się przez to ponownie w Dream Car zmienić opony na letnie. Niestety druga wizyta to już jakieś nieporozumienie - alufelgi były całe ubrudzone smarem (jasne, smar jest niezbędny, aby wymienić opony, ale można go choć trochę wytrzeć przed oddaniem auta), a po dojechaniu do domu i wyczyszczeniu alufelg ze smaru moim oczom ukazały się uszkodzone ranty na dwóch alufelgach. I nie - nie były uszkodzone wcześniej, auto posiada kilka miesięcy i teraz alufelgi warte kilka tysięcy zostały pięknie oszpecone przez czyjaś nieudolność…

Niestety opinia negatywna.
Podczas nabijania klimatyzacji w 508-emce (z zakupów grupowych) stwierdzono nieszczelność układu. Kolejne umówienie się na badanie szczelności i tu stwierdzono nieszczelność na zaworkach - wymieniono. Klimatyzacje dobito i niestety nie wyozonowano....pomimo wykupionego pakietu.
Po wyjeździe z warsztatu klimatyzacja słabiej chłodziła, a po tygodniu całkowicie przestała działać. Powrót na gwarancję wykonanej usługi. Kolejna kontrola szczelności układu i stwierdzono nieszczelność na łączeniach przy przegrodzie i na kompresorze. Mechanik stwierdza konieczność wymiany uszczelnień i kompresora - koszt ponad 2000 zł. Podobno słaby dostęp stąd wysoki koszt robocizny.
Inny, profesjonalny serwis nastawiony na naprawę klimatyzacji dokonał wymiany jedynie przewodu typu H wraz z czynnikiem (który całkowicie uciekł) za niecałe 700 zł.
Dreamcar niestety nastawiony jedynie na wymienianie części i do tego niewłaściwych.

Totalnie nie polecam serwisu, brak profesjonalizmu, uszkodzenie samochodu (wcześniej klimatyzacja działała bez problemu było 400g czynnika z 520g), wysokie ceny.
Usługa wykonywana bardzo dlugo i nierzetelnie.
Omijać szerokim łukiem.

miała być wymiana kompresora klimatyzacji, ale okazało się lokalu że inna cena przez wycene nagle ,a przez telefon za wymianę części inne info dostałem, podałem model markę auta podana była cena 220zl brutto a tu zapraciłem powyzej 400zl . Części miałem swoja i używaną , okazało się że część niesprawna było gorzej to kazałem wymienic z powrotem na starą sprężarkę w której już latały uszkodzone w obudowie elementy i drugi raz zapłaciłem powyżej 400zl za wymianę . Dzień później wyjazd do Niemiec,odpadna dolna maskownica od strony sprężarki auto zaczęło szarpać i przerywać po przejechaniu 350km wyświetlił się błąd ładowania alternatora , auto zepsuło się na autostradzie . Przez te naprawy i lawetę straciłem 2tys zł ... Straciłem czas pieniądze nerwy i dniówke. Sam wymieniłem alternator oraz sprężarkę i działa już normalnie

Pewnego lata w końcu skończył mi się środek chłodzący do klimatyzacji. Szybki research na internecie, znalazłem groupona za 100zł. Cały w skowronkach zajechałem, zostawiłem auto do nabicia (musiałem zostawić, bo nabijają tylko na "sprawne" układy i muszą go najpierw sprawdzić). Dwa dni później przekazano mi, że w układ jest nieszczelny i muszą załatać. Musiałem mieć samochód na następny dzień, więc powiedziałem, że go zabieram i przyjadę ponownie. Za diagnozę zapłaciłem wówczas 100zł.

Dwa dni później przyjechałem ponownie i znowu poszedł do serwisu. Zrobiono mu ponowną diagnozę (po co?) i przekazano mi, że zepsuty jest parownik pod deską i naprawa będzie kosztować 2-3k zł. Złapałem się za głowę i odmówiłem naprawy. Za diagnozę zapłaciłem ZNOWU 100zł i odebrałem niesprawny samochód.

Odmówiłem, ponieważ mam zaufanego mechanika, który podpowiedział, że usterka parownika jest bardzo rzadka i choć jej nie wyklucza, to warto sprawdzić czy w ogóle jakieś wycieki są, czy po prostu skończył się środek. Kazał przyjechać i nabije na miejscu. Przyjechałem, nabił, kazał przyjechać za miesiąc, żeby sprawdzić jak szybko schodzi. Przyjechałem 6msc później i zeszło nieco powyżej normy. To nieco powyżej normy bez problemu starczyło, żeby przejechać kolejny rok na klimatyzacji używanej dzień w dzień, nawet w zimie.

Straciłem 300zł, a zaoszczędziłem 3000zł. DREAM CAR Sp. z o.o. na grouponach zarobi na oszustwie. Omijać z daleka!

Przyjechałem na wymianę opony w samochodzie. Niestety źle sprawdziłem markę opon i musiałem domówić jeszcze jedną.Podczas następnej wizyty w zakładzie okazało się że felga jest do wyprostowania co Panowie mogli sprawdzić już za pierwszym razem. Oczywiście nie mogli wyprostować felgi od razu więc musiałem pofatygować się następnego dnia trzeci raz. Koszt prostowania felgi miał wynieść 180 zł (o czym zostałem dzień wcześniej poinformowany) co i tak w porównaniu do innych miejsc jest ceną z kosmosu, a zapłaciłem 220 (za samo wyprostowanie felgi).

Skorzystaliśmy z usług wulkanizacyjnych w tym miejscu. Pierwsza jazda samochodem po tej usłudze - w aucie zaczyna coś stukać, wizyta u mechanika - śruby z opony da się odkręcić ręką. Przerażający jest fakt, że gdyby nie tragiczne warunki na drodze i fakt, że trzeba było jechać z niską prędkością, tak naprawdę mogłoby być już i po mnie i po samochodzie. Nie polecam, a wręcz zdecydowanie odradzam wizyty w tym miejscu. A właścicielom polecam większą kontrolę poziomu wiedzy i umiejętności swoich pracowników, bo w końcu ktoś się przez Was zabije.

Korzystam regularnie od 4 lat z zakresie wulkanizacji i myjni ręcznej. Doceniam dobry kontakt, elastyczne podejście do niestandardowych próśb (np. mycie kół z felgami po sezonie), czy dodatkowy quick-detailer pod lusterkami :) Bardzo podobało mi się, że Dream-Car znał samochód, właściciela i upodobania - można było śmiało powiedzieć, że proszę o "to co zawsze" :)