/Warmian-Masurian Voivodeship/Weterynarz

Zoo Vet Center

Bohaterów Warszawy 13/1a, 11-700 Mrągowo, Polska

Zoo Vet Center
Weterynarz
4.6
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
V8F2+4V Mrągowo, Polska
+48 668 973 758
zoovetcenter.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: 9–16
Wtorek: 9–16
Środa: 9–16
Czwartek: 9–16
Piątek: 9–16
Sobota: 9–13
Niedziela: Zamknięty
Napisz recenzję
Kinga Dre
Kinga Dre2 lata temu
Miałam przyjemność korzystać przy okazji pobytu na mazurach z wizyty w gabinecie. Ogólnie pierwsze wrażenie bardzo dobre, sklep wyposażony a lekarze z niesamowita wiedzą. Moj anglik został właśnie tam prawidłowo zdiagnozowany ( pomimo zapewnień poprzednich wetów z których usług korzystałam że niby wszystko jest ok). Dzięki ogromnej wiedzy i niesamowitego podejściu do zwierzęcia będę tu wracać z przyjemnoscia. I z całego serca polecam to miejsce ❤️ jak tylko będę ponownie na Mazurach wpadnę w odwiedziny z kolejnym naszym czworonożnym członkiem rodziny :)
Fortitudo Alesco FCI
Fortitudo Alesco FCI2 lata temu
Polecam z czystym sumieniem, będąc w odwiedzinach u znajomej mój Buldog zaczął wymiotować z niewiadomych przyczyn... spotkałam się z profesjonalną obsługą, wiedzą i fachowością, okazało się że zjadł kawałek nici która przylegała i drażniła przełyk... doskonała obsługa i nie za miliony 🥰🥰 Polecam klinikę
Eliza Ziemska
Eliza Ziemska2 lata temu
Polecam! Wspaniali lekarze, z ogromną wiedzą i pasją! Na miejscu również świetnie zaopatrzony sklep zoologiczny.
Małgorzata D
Małgorzata D2 lata temu
Zdecydowanie odradzam tą "lecznicę".
Podczas urlopu byłam 2x na wizycie u Pani weterynarz. Za 1 razem na podcięcie pazura, który wrósł w opuszek i wtedy Pani doktor wstępnie poznała historię mojego kochanego Bazyla, że ma ok. 12-13 lat (nie wiadomo dokładnie- pies adoptowany), że miał 2 miesiące wcześniej wycinanego guza wątroby i podczas operacji okazało się że ma raka złośliwego i wycięto mu znaczną część wątroby, że ma niewydolność serca oraz od kilku dni wiadomo było, że nerki też nie funkcjonują prawidłowo.
Wiedziałam, że mój pies już zdrowszy nie będzie, ale pomimo chorób - nasi weterynarze prowadzący pozwolili zabrać Bazyla na Mazury, bo gdyby coś się działo to na pewno znajdę weterynarza, który nam pomoże. Niestety 2-go dnia pobytu ok. 1,5 h po zjedzonym śniadaniu Bazyl zaczął mieć niepokojące objawy - wszystkie, o których wcześniej wspominał mi inny weterynarz informując, że jak tylko pojawią się takie symptomy to już będzie znak, że zwierzak cierpi i trzeba mu pomóc skrócić ten ból.
Zapłakana zadzwoniłam do Pani weterynarz przed 12 i powiedziałam, że z Bazylem jest źle i że musimy go uśpić. Ustaliłyśmy, że zaraz przyjadę z Bazylem do gabinetu.
Nie jestem lekarzem, ale jak sobie przypomnę w jakim stanie zawiozłam psa... :-( Jak dla mnie Bazyl kwalifikował się do uśpienia. Pomimo mojego ogromnego bólu jaki przeżywałam jako opiekun i przyjaciel Bazyla już marzyłam o tym, żeby tylko nie cierpiał. Pani weterynarz przyłożyła USG i stwierdziła, że pies jest "zgazowany". Podała Bazylowi zastrzyki: przeciwbólowy, przeciwzapalny i rozkurczający. Na wstępie poinformowałam, że pies się wysila, ale nie może się załatwić , ale Pani weterynarz podała mu podskórnie 250 ml dodatkowego płynu, bo stwierdziła że przy jego chorych nerkach trzeba kontynuować kroplówki. Po tych "zabiegach" stwierdziła, że za ok.1h powinno już być OK i nas wypuściła do domu. Niestety było tylko coraz gorzej... Finalnie po godz. 16 tego samego dnia pies został uśpiony przez innego weterynarza w Mrągowie. Mam ogromny żal do Pani weterynarz - nawet jeśli wierzyła że to jeszcze nie jest jego czas to dlaczego na tą 1 h, po której rzekomo miało być lepiej nie zostawiła Bazyla u siebie na obserwacji?? Jak Pani mogła spowodować, że mój ukochany Przyjaciel cierpiał dodatkowy czas??
Wierzę, że decyzja o uśpieniu psa dla weterynarza też nie jest łatwa, ale przecież przede wszystkim powinno się liczyć dobro zwierzaka!!
Patrycja K
Patrycja K2 lata temu
Bardzo miła obsługa i pomocna , w sklepie obsługa profesjonalna i u weterynarza również
Polecam
Ela Popielarz
Ela Popielarz2 lata temu
Byłam z adoptowanymi kociętami u weterynarza. Bardzo sympatyczna rzeczowa pani doktor rzetelnie delikatnie je zbadała. Ponieważ widać poprawę stanu ich zdrowia mogę powiedzieć, że postawiła słuszną diagnozę i zleciła właściwe leczenie. W tej lecznicy swego czasu byłam z szynsxylą, królikiem i innym kotem, zawsze uzyskałam zadawalającą poradę. Zdecydowanie polecam
Rad NOWY
Rad NOWY2 lata temu
Uwaga na fryzjera/ke tam pracujacego!!! Totalnie spieprzyli wyglad mojego Yorka!!!

Powiedziane zostało na krótko bez falbanek, został zgolony na łyso jak kot rasy sfinks!!!!

Bylem z moim psem w ciagu 11 jego lat okolo 40 razy u fryzjerow w roznych krajach, roznych miastach... na krótko nie oznacza na pałe!!!

Dzwoniłem do gabinetu z załatwieniem tej sprawy, spodziewałem sie zwrotu pieniedzy... Ale widze ze gabinet woli walczyc za 60zl zamiast zadowolic klienta i nie zepsuć swojej opini.

Pazerność ma swoje konsekwencje. I ten post jest tego dowodem.

Nie polecam nikomu dawać tam psa do fryzjera.... No chyba ze wasza fryzurą jest przysłowiowe na PAŁE.. to jak najbardziej
Iza Bela
Iza Bela2 lata temu
Dr. Kasia i Dr. Agata uratowały moją kotkę przed śmiercią angażując się dodawały słowa otuchy w chwilach kryzysowych, warto było zawalczyć. Dziękuję z Belli <3
Zalecane lokalizacje