Cztery Łapy. Gabinet weterynaryjny

Witam . Od wielu lat odwiedzam ten gabinet wcześniej był w innym miejscu i teraz w obecnym. Pan doktor Tyszka jest profesionalista i ma podeście do zwierząt mój piesek Riko fajnie znosi wizyty u doktora , uratował mu łapkę, ale i inne dolegliwości skutecznie mu leczy , jesteśmy mu bardzo wdzięczni . Nieraz trafiamy na wspolpracownice które również podchodzą profesjonalnie, jest miła wizyta. Jedynie co bym zmienił to możliwość umawiania się na konkretną godzinę, ponieważ są duże kolejki. Pozdrawiam

Salon wymaga odświeżenia i nowego wyglądu, ale obsługa profesjonalna a ceny przystępne.

Pełen profesjonalizm, zaangażowanie, ciepły i przyjazny zarówno czworonogom jak i ich opiekunom. Konkretnie i rzeczowo. Warto tu przyprowadzić swojego pupila, polecam!

Cudowni , ciepli i kochający zwierzęta ludzie . Dziękuję im za to że moje psiaki mają tak dobrą opiekę medyczną , a na pewno lepsza niż ludzie 🥰

Jeśli ktoś chce zaprowadzić swoje zwierzę do lekarza to polecam to miejsce w 100%.To jedna z pacjętek w tej lecznicy. Miła i fachowa pomoc dla zwierzat.

Pełen profesjonalizm! Lekarze z prawdziwego zdarzenia z genialnym podejściem do zwierząt. Przy pierwszej wizycie dokładny, bardzo szczegółowy wywiad. Uczciwe podejście do tematu bez obietnic, ale za to rzetelna informacja na temat obecnego stanu zdrowia i ustalony schemat leczenia. Żałujemy jedynie, że wcześniej nie podjęliśmy leczenia naszej owczarki w Czterech Łapach, ale mamy nadzieję że nie jest za późno. Wszystkim wątpiącym w pomóc udzielaną w innych gryfińskich lecznicach gorąco polecam wizytę w Czterech Łapach!!! Nasze zwierzęta potrzebują naszej pomocy, a taką z pewnością otrzymamy w gabinecie Cztery Łapy.

Po trzech tygodniach od ostatniej wizyty wracam, żeby podziękować i wyrazić wielką wdzięczność za trud i zaangażowanie włożone w ratowanie mojej ukochanej Lorki. Niestety pomimo ogromnej pomocy lekarzy i chęci życia Lory, 23.10.2020 pozwoliliśmy spokojnie i bez bólu odejść naszej Kochanej na zawsze..... Miała piękne życie 11 lat i 23 dni. Już nie cierpi, już spokojnie śpi.....

Profesjonalna opieka i doradztwo, wspaniali ludzie. Gabinet godny polecenia.

Mam młodego kocura i kotkę starszą nie wiedziałem że wysterylizowane kota to nie to samo co kastracja przez ten błąd mam z kocurem problemy z jego zachowaniem
weterynarz sam powinien zaproponować zabieg kastracji a
teraz już za późno bo kot ma mniejszą odporność ale kotka ma depresję przez to mało je kocur próbuje ją złapać za kark to już trwa ok 2 lat