/West Pomeranian Voivodeship/Weterynarz

Przychodnia weterynaryjna W. Dobryłko J. Lemański

al. Wojska Polskiego 92, 70-482 Szczecin, Polska

Przychodnia weterynaryjna W. Dobryłko J. Lemański
Weterynarz
4.3
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
CGQM+CX Szczecin, Polska
+48 91 450 15 68
lecznicaszczecin.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: 9–20
Wtorek: 9–20
Środa: 9–20
Czwartek: 9–20
Piątek: 9–20
Sobota: 11–18
Niedziela: 11–18
Napisz recenzję
Monika Wajdziak
Monika Wajdziak2 lata temu
Za mało gwiazdek, jak dla mnie. Spędziłam w tej lecznicy ponad trzy lata z moją sunią. Całe tygodnie. Najdłuższa przerwa trwała 2 miesiące. W zasadzie cały Zespół zaangażował się w jej leczenie. Prowadziła nas Pani Justyna Dobryłko, ale i Pan Waldemar Dobrylko i Pan Jacek Dąbrowski bardzo się angażowali. Pozostali też dołożyli swoją cegiełkę do ratowania Korby. Szukali sposobu, konsultowali się, aby przedłużyć życie, a potem ulżyć Korbie w chorobie. To wspaniała ekipa, doświadczona, myśląca i pełna empatii. Przesiadując tam dniami, obserwowałam Ich. To są ludzie kochający zwierzęta, zaangażowani w to co robią, szczerzy wobec właścicieli zwierzaczków. Jeżeli nie mogli, z różnych względów, zaoferować konkretnej pomocy, to nie wstydzili się o tym mówić i kierować w inne miejsce. Moja wdzięczność dla Nich za włożone w pomoc i doświadczenie i serce jest bezgraniczna. Dlatego, po odejściu Korbki, nie pożegnałam się z Weterynarzami z tej Lecznicy, tylko powiedziałam " do zobaczenia".
Katarzyna Mazurowska
Katarzyna Mazurowska2 lata temu
Nasz 17-letni kotek ma nowotwór złośliwy tkanki skórnej, przez który na nodze utworzył mu się w ciągu około 2 lat sporej wielkości guz, którego usunięcia nie chciało się podjąć 2 chirurgów w Szczecinie. Ale do 3 razy sztuka 😄 i w końcu przyszliśmy tam gdzie powinniśmy byli przyjść od samego początku. Pan Doktor Jacek Dąbrowski wraz z personelem od razu zareagowali. Najpierw kroplówki, zastrzyki, antybiotyki, opatrunki, a w końcu operacja, która odbyła się tego samego dnia (!!!) kiedy przyszliśmy z wizytą do Pana Doktora. Operacja była bardzo trudna, ale nasz staruszek ma się teraz bardzo dobrze! Atmosfera tu jest nie do podrobienia 😄 Dzięki Wam nasz kotek dostał drugie życie, a już myśleliśmy, że to koniec... I to wszystko w ciągu zaledwie paru dni. Dziękujemy!!! ❤ p.s. Nasz pies też uwielbia wizyty tutaj haha 😃
Anna Iw
Anna Iw2 lata temu
Pani Sylwia jest weterynarzem z powołania. Bardzo polecam lecznice, walczyła o naszego kochanego kotka do samego końca… jednak najbardziej empatyczna, kochana i pomocna osoba jest Agnieszka. Dziewczyna ze zlotym sercem i miloscia do kazdego zwierzatka jakie przekroczy prog lecznicy. Obdarowala nas i nasza ukochana Staruszke niesamowitym cieplem i podejsciem ❤️ polecam lecznice. Ostatnie dni były dla nas trudne, ale na pewno byłyby trudniejsze bez Agnieszki i Sylwii.
Krzysztof
Krzysztof2 lata temu
Dziękuję Panu Dr Lemańskiemu oraz całemu zespołowi za złożenie w całość mojego kota Stefana. Cały zespół był bardzo profesjonalny na każdej wizycie było wszystko tłumaczone jak postępować z kotem po wypadku.
Paulina Klik
Paulina Klik2 lata temu
Okropnie potraktowany zarówno pacjent jak i opiekun! Jeżeli kochasz swojego psa/kota/podopiecznego - unikaj tej kliniki jak ognia!

Lekarze zwracają się do opiekunów jakby co najmniej wykonywali tę prace za darmo i z łaską. Przekazują informacje bardzo szybko i w skomplikowany sposób, a na koniec zadają pytania dotyczące jak leczyć zwierze i człowiek siedzi osłupiony.
Do zwierzęcia podchodzą jak do bydła (nie że bydło powinno być źle traktowane) lub jak w rzeźni. Po oznajmieniu ze pies ma problemy z żołądkiem i wymiotuje, lekarz nawet nie zbadał brzucha. Zarządził badanie krwi, po którym pies mial cala zakrwawioną łapę (a ona nie wierzgała się i była bardzo cierpliwa przy całym badaniu). Przy sprawdzaniu temperatury, nie użyto żelu i włożono termometr w taki sposób, ze pies się spiął o wiele bardziej niż zazwyczaj.

U innego pacjenta widziałam jak lekarz potraktował psa który wymagał USG - zamiast poprosić właścicielkę o położenie psa na bok, złapał psa za łapy i przewrócił z zamachem na bok.
W poczekalni byłam rownież świadkiem jak kierownik przychodni zapytał inna właścicielkę z czym przyszła, ona odpowiedziała z czym, on powiedział ze to nie musi być poważne, ona zaczęła opowiadać, a on powiedział żeby się pospieszyła, bo on nie ma całego dnia.

Wychodząc z tej klinki po raz ostatni, zorientowałam się ze to ta sama klinka w której 15 lat temu mój 7-mioletni bardzo żywy pies z wynikami krwi wysokiego mocznika był leczony na wątrobę i zmarł w przeciągu tygodnia.

Ci lekarza zle traktuje zwierzęta (jak i ludzi) od lat, wiec serdecznie ich odradzam.
Ania M.
Ania M.2 lata temu
Bajka była tu dwa razy. Był konkret i profesjonalizm a także delikatność w stosunku do zwierzęcia.
Michelle 18
Michelle 182 lata temu
Byłam dzisiaj z 4 miesięcznym kotkiem na pierwszej wizycie u pana doktora Stolarka. Wizyta przebiegła bardzo sympatycznie, pracownicy bardzo mili, czuć było, że faktycznie lubią robić to co robią. Kotek został wypieszczony przez każdego, szczególnie przez Panią Agnieszkę, bardzo delikatnie potraktowany podczas dokładnego badania i podania leku do uszu. Nie zestresował się ani troszkę, co bardzo na plus 😊 chętnie wrócimy na kolejna wizytę po wyleczeniu uszek.
Monika Gazda-Boe
Monika Gazda-Boe2 lata temu
Dziękuję Panu Doktorowi Lemańskiemu za złożenie połamanej łapki mojego królika. Trafiłam tam 01.11.2022 i mimo święta otrzymałam tam fachowa opiekę. Jestem wdzięczna ,że Pan doktor podjął się operacji . Łapka się goi -zwierzak jest w trakcie leczenia. Cały zespół tej Przychodni to profesjonaliści z wielkim sercem dla zwierzaków. Polecam wszystkim szukającym fachowej pomocy weterynaryjnej dla pupila
Zalecane lokalizacje