/Lower Silesian Voivodeship/Zakwaterowanie z wyżywieniem we własnym zakresie

Pod Starym Puchaczem. Gościniec. Apanasewicz M.

kard. Wyszyńskiego 8, DW383, 58-320 Walim, Polska

Pod Starym Puchaczem. Gościniec. Apanasewicz M.
Zakwaterowanie z wyżywieniem we własnym zakresie
4.5
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
MCXR+PF Walim, Polska
+48 606 668 233
noclegi.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
Napisz recenzję
Mariusz Swiderski
Mariusz Swiderski2 lata temu
Bardzo fajne, klimatyczne miejsce do wypoczynku w Walimiu w Górach Sowich. Przemiły właściciel Pan Marek, bardzo ciekawie opowiada o historii oraz miejscu w którym żyje. W domu mieszka również ogromny, przesympatyczny pies Szalom, który uwielbia być głaskany i przytulany :) Warunki mieszkalne są bardzo dobre, a właściciel bardzo dba o czystość. Ogromny ogród daje możliwość wypoczynku na łonie natury np. przy ognisku.
Anna Niedziółka
Anna Niedziółka2 lata temu
Doskonała lokalizacja dla amatorów pieszych wycieczek po Górach Sowich. Idealna baza również dla tych turystów, którzy zamierzają zwiedzać Sztolnie Walimskie, Podziemne Miasto Osówka czy też inne kompleksy Projektu Riese. Dom wspaniały, klimatyczny z duszą. Własciciel - Pan Marek bardzo życzliwy, sympatyczny i bardzo pomocny. Uraczył mnie wieloma wspaniałymi historiami oraz owocami ze swojego ogrodu i potrawką z prawdziwków. Ciekawy i dobry człowiek. Polecam serdecznie 😊
Kamila Wołejszo
Kamila Wołejszo2 lata temu
Serdecznie polecam!

Pokoje przewygodne, dom zachwyca historycznym klimatem, wlasciciel przesympatyczny, a jego pies jeszcze bardziej. Polecam naturalna klimatyzacje na parterze w ostatnimi czasy upalne lata.
Na te ciut lzejsze temperatury oraz wieczory kacik w ogrodzie z miejscem na ognisko w urzekajacym klimacie lampek ogrodowych.

Lokalizacja blisko sklepu Carrefour express i glownej drogi w Walimiu. Niedaleko takze dyskont Dino.

Doskonaly punkt na poczatek pieszych wedrowek niezaleznie, czy w strone Malej i Wielkiej Sowy, Zagorza Slaskiego, czy kompleksu Riese.

Na pewno ponowimy wizyte w Goscincu Pod Starym Puchaczem wraz z przyjaciolmi.
Urszula Kaźmierczak
Urszula Kaźmierczak2 lata temu
Po pierwsze polecam!
Po drugie :
-miła atmosfera, Pan Marek zawsze opowie coś ciekawego i ma fantastyczne poczucie humoru
- uroczy Szalem (kawał piesa) o wesołym i przyjaznym usposobieniu
- możliwość zabrania że sobą ukochnego zwierzaka (pieska) który kocha górki i świerze powietrze
-kuchnia z lodówka, płytą ceramiczną, czajnikiem i wszytkim co potrzeba. Naczynia myte w zmywarce (poezja!) do tego naturalnie klimatyzowana co przydaje się w straszliwe upały
- piękny stary dom z zabytkami (trochę jakby spało się w muzeum)
- czysto, wyremontowana łazienka, wygodne materace (gróbe) i czysta świeża pościel (wreszcie bez alergii)
- miejsce na zewnątrz gdzie można posiedzieć na łonie natury, możliwość upieczenia kiełbasek (mniam mniam)
-wszędzie blisko i w góry i do sklepu (ważna sprawa jak trzeba wszędzie na piechotę)
Po trzecie nic dodać nic ująć 😋❤️
Michał Friedrich
Michał Friedrich2 lata temu
Świetne wspomnienia zarówno z wędrówek po Górach Sowich, jak i z pobytu w Gościńcu pod Starym Puchaczem. Bardzo uprzejmy właściciel z ogromną wiedzą o regionie, piękny osiemnastowieczny dom, niezwykły pies - ogromny, ale łagodny i przemiły 🙂
Na pewno kiedyś wrócę.
Klaudia Tracz
Klaudia Tracz2 lata temu
Spedzilismy jedna noc w tym pieknym budynku ze slicznymi wnetrzami po wedrowkach przez Sowie gory. Wlasciciel bardzo sympatyczny. Przywital nas ze swietnym psem-niedziwiedziem. Polecamy i pozdrawiany :)
Natalia Osiecka
Natalia Osiecka2 lata temu
Opinie z zeszłego roku były zachęcające...ale się zawiedliśmy:( Pokój brudny, podroga tragedia, w oknach - wewnątrz!!! - pajaki, pajeczyny zwisające z sufitu. Łazienka na pewno nie była sprzątana po poprzednich gościach, sama musiałam posprzątać zeby móc z niej korzystać. Kuchnia - to samo, pajaki i kurz. Poza tym zimno. Szkoda, bo dom naprawdę ładny tylko... No właśnie nie wiem co mogło być przyczyną takiego zaniedbania. No cóż... zdecydowanie już tam nie wrócimy
Wieslaw Marszalek
Wieslaw Marszalek2 lata temu
Byliśmy na dwa noclegi. Niesamowite miejsce. Dom z 1704 roku. Klimat cudowny. Udogodnienia wewnątrz z XX wieku. Jest ogród gdzie można posiedzieć, posłuchać świerszczy, wypić piwo. Właściciel Pan Marek uczynny i rozmowny. Pies Szalom jego pupilek, 60kg ale miły jak owieczka 😊.. Tu się wraca ...
Zalecane lokalizacje