Wspaniałe miejsce na odpoczynek, przemili właściciele. Pokoje czyste ceny nie wygórowane cisza spokój. Dzieci też znajdą coś dla siebie z pewnością nie będą się nudzić polecam.
Ilona Bielska-Papież2 lata temu
WSZYSTKIE DROGI PROWADZĄ NA MAZURACH DO WYDMIN :) To co mnie najbardziej urzekło w Wydminach i w obiekcie to cisza, spokój, możliwość spędzenia wakacji wraz z rodziną (małymi dziećmi) z dala od zgiełku dużych miast. Przestronne pokoje, świetnie wyposażona kuchnia (płyta grzewcza, piekarnik, pralka), duży ogród (tutaj dzieci miały okazję spożytkować swoją energię na trampolinie, na placu zabaw, było miejsce na grę w piłkę). Możliwość korzystania z rowerów wraz z przyczepką dla dzieci na duży plus (polecamy zachody słońca nad jeziorem). Po aktywnym dniu można wypocząć na hamakach i przy ognisku. Wydminy są świetną bazą wypadową - zarówno samochodem jak i pociągiem. Życzliwość i otwartość gospodarzy sprawia, że każdy może poczuć się w Wydminach jak u siebie w domu.
Lukasz Pawlak2 lata temu
Jeszcze tu jestem a już tęsknimy wraz z rodzinką. Jutro wyjazd i zero chęci by stąd jechać. To co podkreślali już inni. Fantastyczni gospodarze. Ludzie o otwartych sercach i wielu historiach do opowiedzenia. Obiekt jest nowy co pewnie dla wielu będzie dość istotne. Z udogodnień Doskonale urządzone pokoje oraz wspólna kichnia. Ognisko, rewelacyjne hamaki, mini plac zabaw, rowery dla dużych i małych, olbrzymi teren do zabawy. Miejsce położone pod samym lasem a jednak komary z niego nie chcą się tutaj pojawiać. ... Przez cały wyjazd dosłownie żaden się nie pokazał w pokoju mimo iż 20m w lesie tylko czekają na świeżą krew.
Tomasz Papież2 lata temu
Wspaniałe miejsce na bazę wypadową po mazurach. Jeśli jednak wolicie leniuchować to infrastruktura obiektu pozwoli wam na dowolny wypoczynek od czytania książek w cieniu wiekowych dębów po przejażdżki rowerowe w okolicy na wspólnych wieczorach przy ognisku kończąc. Jednak największe wrażenie zrobili na mnie gospodarze, to wspaniali ciepli ludzie, przywiazani do regionu i tradycji. Tu zdecydowanie chce się wracać. Pozdrawiamy ze Śląska i być może do zobaczenia.
Martyna Wielesik2 lata temu
Wspaniali gospodarze, moc atrakcji dla dzieci jak i dorosłych- tyrolka wymiata :) pokoje z łazienkami, duże i bardzo czyste. Byliśmy 2 lata pod rząd i polecamy!!
Pinia Minia2 lata temu
Bardzo mili gospodarze wskazuja gdzie sie mozna udac cos zjesc zwiedzic do dyspozycji rowery miejsca parkingowe miejsce dla dzieci cisza spokój. Byłem z rodziną cały tydzień. Za krótko zwłaszcza że pogoda dopisała. Żal było wyjechać.
Sylwia Wawrzyn2 lata temu
Bardzo sympatyczni i pomocni gospodarze o wielkim sercu. Piękne pokoje, cichutko przytulnie. Polecam w 100% i bardzo serdecznie dziękujemy za pomoc. Pozdrawiamy
Urszula Legierska2 lata temu
Fantastyczne miejsce, właściciele bardzo mili i zawsze służą pomocą. Jesteśmy tutaj już drugi raz i z dumą mogę polecić to miejsce.
To co mnie najbardziej urzekło w Wydminach i w obiekcie to cisza, spokój, możliwość spędzenia wakacji wraz z rodziną (małymi dziećmi) z dala od zgiełku dużych miast. Przestronne pokoje, świetnie wyposażona kuchnia (płyta grzewcza, piekarnik, pralka), duży ogród (tutaj dzieci miały okazję spożytkować swoją energię na trampolinie, na placu zabaw, było miejsce na grę w piłkę). Możliwość korzystania z rowerów wraz z przyczepką dla dzieci na duży plus (polecamy zachody słońca nad jeziorem). Po aktywnym dniu można wypocząć na hamakach i przy ognisku.
Wydminy są świetną bazą wypadową - zarówno samochodem jak i pociągiem. Życzliwość i otwartość gospodarzy sprawia, że każdy może poczuć się w Wydminach jak u siebie w domu.
To co podkreślali już inni. Fantastyczni gospodarze. Ludzie o otwartych sercach i wielu historiach do opowiedzenia.
Obiekt jest nowy co pewnie dla wielu będzie dość istotne.
Z udogodnień
Doskonale urządzone pokoje oraz wspólna kichnia. Ognisko, rewelacyjne hamaki, mini plac zabaw, rowery dla dużych i małych, olbrzymi teren do zabawy.
Miejsce położone pod samym lasem a jednak komary z niego nie chcą się tutaj pojawiać. ... Przez cały wyjazd dosłownie żaden się nie pokazał w pokoju mimo iż 20m w lesie tylko czekają na świeżą krew.