Przez infolinię zostały mi podane dwa numery jako kontakt bezpośredni do placówki (komórkowe), albo zajęte albo nie odbierają, oczywiście o oddzwonieniu nie ma mowy. Internetowa obsługa w banku jest na wysokim poziomie (kontakt przez chat - bajka w mojej ocenie) ale kiedy mam udać się do placówki to zawsze problemy...
Natalia Kalkowska2 lata temu
Odradzam każdemu, szkoda nerwów. Wszystkie nasze wnioski odwołane bo pracownik banku się pomylił. Kontakt utrudniony.
Agata Domaros2 lata temu
Bardzo miła i szybka obsługa.Polecam placówkę.
Karolina kalska2 lata temu
Kolejny raz nie zostałam obsłużona w placówce ze względu na dziwne przekonania pana który jest pracownikiem odzialu . Pan Szczygiel uzurpuje sobie prawo do wglądu w moje przekonania , zdrowie i prawa obywatelskie . Placówka która jest miejscem użytku publicznego ograniczając prawa klienta łamie w ten sposób prawo ! Pozdrawiam
Bartek Michalik Projektownia2 lata temu
Beznadziejne miejsce, nikt tu nic nie ogarnia! Mówią proszę poczekać 15 min, z tego robi się godzina albo więcej! Toalety brak! Jeżeli chodzi o konto to za wszystko chcą opłaty. Jeden doradca dla klienta biznesowego na cały bank. Inni "doradcy" siedzą dłubią w nosie i czekają na koniec pracy. Czas przenieść się do innego banku....
Paweł Mróz2 lata temu
Drugi dzień prób dodzwonienia się na jakikolwiek z 3 numerów oddziału. Muszę przyjechać z drugiego końca miasta do oddziału, żeby tam dowiedzieć się, że muszę umówić się na wizytę.
Mateusz Borek2 lata temu
Pierwszy raz spotkałem się w placówce mBanku z takim brakiem profesjonalizmu. Nie da się tam dodzwonić. Dostałem numer fax, więc wysłałem na niego wiadomość. Niestety bez odpowiedzi. Na miejscu obsługa nieuprzejma i opryskliwa. Czułem się, jakbym był tam intruzem. Osoba kierująca mnie do osoby odpowiedzialnej za moją sprawę kompletnie nie zorientowana, nie wiedziała co to jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością i gdzie mnie skierować, mimo, że chodziło o proste dopisanie osoby do rachunku. Nie zostałem poinformowany o awarii systemu i zmarnowałem 15 minut na weryfikację wszystkich danych, mimo, że i tak nic nie załatwiłem. Ogólnie odnosiłem wrażenie, jakby pracownicy tej placówki nie brali udziału w szkoleniu z obsługi klienta korporacyjnego. Lepiej niż w tej dużej placówce zostałem obsłużony w kiosku mBanku na pasażu w centrum handlowym.
Dadza Koszyk2 lata temu
Ostatnio miałam okazję odwiedzić placówkę na ulicy Śląskiej i to był mój ostatni raz. Kolejki jak za PRLu, pan przy wejściu niezbyt uprzejmy kazał czekać po tym jak usłyszał po co przyszlam. Pracownicy M banku tylko spacerowali po placówce, a to kawa, a to ciastko....klient czeka i czeka....Ja po 30 min zrezygnowałam i wyszłam. Więc tym bardziej mi przykro jako, że jestem wieloletnią klientką M Banku.
