BNP Paribas Bank Polska S.A.

Widzę ta Pani zza naszej wschodniej granicy, jest już wystarczająco doceniana. Dorzucam swoje 3 grosze, bardzo fachowo i profesjonalnie, co mnie naprawdę zadziwiło, bo akurat w tym banku, generalnie,pyszałkowatość i groteska to był standard. Tak wpadłem akurat pokręcić bekę, a tu takie zaskoczenie. POWINNA PANI DOSTAĆ(DOSTAĆ NIE PROSIĆ) PODWYŻKĘ. Widzę w Pani przypadku powiedzenie, że - nie ma ludzi niezastąpionych - nie ma racji bytu. 3maj się.

Załatwiłam wszystkie sprawy bez problemu. Całkiem dobra placówka bankowa. Polecam serdecznie

Dzień dobry! Miałem okazję być klientem Banku Paribas w Gliwicach, byłem zadowolony z obsługi! Ich stosunku do klientów. Zostałem powitany grzecznie i dobrodusznie. Chcę wyrazić moją wdzięczność i szacunek! Dziękuję! Osobno chcę podziękować pracownikowi banku o imieniu Marina, wyjaśniła wszystko w języku rosyjskim i pomogła w formalności. Wszystkiego dobrego i pomyślności!

Chyba najgorszy oddział banku w jakim byłam. Za każdym razem jak jestem to kolejka osób do obsłużenia jest bardzo długa. Nikt z pracowników nie interesuje się klientami. Nie ma nikogo kto kierowałby klientów do odpowiedniej osoby. Nawet jeśli przyjdzie się na umówiona godzinę trzeba odstać swoje.

Przeniosłem swoje NGO do tego oddziału i to był strzał w 10. Świetna, kompetentna, obsługa! Każdy problem rozwiazywany od ręki. Polecam!

Poziom niekompetencji pracowników i absurdów w tym banku przekracza granice wyobraźni. Dezinformacja, granie na czas, zbywanie klienta, nieudzielanie informacji... i dużo by jeszcze można wymieniać. Radzę omijac szerokim łukiem aby zaoszczędzić sobie nerwów.

I am very grateful to the staff of this branch of BNP Pribas for their incredible ease of providing information, kindness and willingness to help!

Jestem bardzo wdzięczny pracownikom tego oddziału BNP Pribas za niesamowitą łatwość udzielania informacji, życzliwość i chęć pomocy!

Pracownice w banku sprawiają wrażenie że pracują za karę. To że są niesympatyczne to mały szczegół najgorsze że nie mogłem wypłacić swoich pieniędzy z konta bo mój zarysowany ale nieprzełamany dowód osobisty z małym ubytkiem trudno zauważalnym( nieprzekraczającym milimetra średnicy) nie spodobał się pracownicy.Mimo że miałem jeszcze dokument że zdjęciem w postaci prawa jazdy niestety pracownica stanowczo odmówiła mi wypłaty gotówki mimo ze jak stwierdziła że wie że ja to jestem tą osobą z dowodu osobistego.Niestety nie mogłem pobrać całej gotówki z bankomatu z powodu limitu na karcie i związku z tą sytuacją musiałem pojechać do sąsiedniego miasta i pobrać gotówkę. Całe szczęście tam nie było problemów, może dlatego że większość załogi jest z Raiffeisena a nie Paribasa chociaż może się mylę bo od nie dawna przejęty jest Raiffeisen przez Paribas a ja może poprostu miałem pecha, że trafiłem na taką złą placówkę przy Jana Pawła2 a nie jest to typowy standard we wszystkich placówkach Paribasa. Ja jestem klientem Raiffeisenpolbank od dwunastu lat i dzisiaj miałem już ochotę zakończyć w niedalekiej przyszłości współpracę, ale placówka z Zabrza uratowała złe wrażenie banku Paribas.Mam nadzieję, że to była incydentalna sytuacja a nie typowy standard banku Paribas. Niepochlebne opinię o placówce przy JPII umieszczone na google nie są dziełem przypadku tylko coś jest na rzeczy i dobrze byłoby w interesie centrali tego banku coś z tym zrobić.