Biedronka

Bardzo mały sklep, mało miejsca. Parking daleko co nie pozwala na zbyt duże zakupy. Często kolejki.

Porażka, miejsca tyle co w małych sklepikach. Żeby dojechać wózkiem z zakupami na inną alejkę trzeba zrobić ,,slalom gigant" ponieważ nie rozładowane palety są postawione tak że wózek nie przejdzie ani z jednej strony ani z drugiej. Wydaje się że kogoś myślenie boli. Ceny na towarach umieszczono losowo i wcale nie zdziwiłoby mnie gdybym na stoisku z papierem toaletowym zobaczył cenę ziemniaków. W latach chłodniczych mięso wrzucone jak bądź, pomieszane, łopatka, schab,filet z indyka itd. Ktoś kto ustawiał kasy w tym sklepie miał fantazję, wyładować zakupy na taśmę z wózka można ale po skasowaniu spowrotem już nie bo jest za wąsko żeby przejechać. A na sam koniec najlepsza atrakcja, wycieczka z wózkiem po głównej ulicy bo parking jest 100 metrów dalej. Jakoś Dino potrafiło zrobić drugi sklep, znaleźć miejsce na parking. Życzę udanych zakupów.

Zwykle bardzo dużo ludzi, chaos między półkami, mało obsługi, duże kolejki do kas

sklep niby czynny do godziny 23, godzina 22:30 sklep zamknięty na 7 spustów, nie polecam

Obsługa godna polecenia. Personel miły, sklep czysty. Duży wybór w produktach.

Opinia NEGATYWNA
Masakra zgnite pomidory ,ogórki żółte ,owoce tak samo .Obsługa bardzo nie miła ciężko uzyskać odpowiedzi ,jak już odpowie to oczywiście z nerwami . 4 osoby przekładają jedne znicze a kolejki ogromne . Brak organizacji .

Sklep nie jest największy, ale te najpotrzebniejsze rzeczy raczej są. Sklep raczej utrzymywany w porządku. Największy minus to niestety mało profesjonalna obsługa, niektóre panie kasierki zapomniają o tym, że są w pracy, bardzo często jest problem z wydawaniem reszty, co nie przytrafia mi się często w innych miejscach. Mimo tych minusów w dalszym ciągu warto robić tam zakupy w szczególności osoby z tej miejscowość. Na koniec wspomnę, że tylko niektóre panie zachowują się nieprofesionalnie, większość jest naprawdę miła.

Sklep przypomina magazyn obsługa nie miła a kierowniczka ciogle lata po sklepie i wyzywa się na pracownikach wyzywając od niedorozwiniętych zucajac ich po kontach ciogle jak by nie była dowartościowania kobieta i terozyzowac zwolnieniem jak nie zostaną kilku godzin dłużej w pracy za darmo jedna w klutni kasjerka zwolniła się bo nie będzie pracowała w Auszwic .