Dwór w Żytnie

Trafiliśmy do Dworu przypadkiem w długi weekend.
Mnóstwo gości, dwie kelnerki.
Zupa po 75 minutach od zamówienia, drugie danie po następnych 15. Mąż miał twarde ziemniaki, tarta zamówiona na deser bardzo malutka, ceny dość wysokie. Jednak muszę przyznać, że wszystko smaczne.
Zbyt mało obsługi na taką ilość gości. Kelnerki łatwo mogły pomylić zamówienie lub o czymś zapomnieć.
Pani menadżer rozdawała gościom piękne uśmiechy stojąc przy barze; w tej sytuacji powinna pomóc swojej załodze lub wcześniej zapewnić odpowiednia ilość personelu do obsługi gości w restauracji…

Kiedyś było lepiej. Ciasta dnia niezmiennie tak samo dobre, ale jest ich mało do wyboru -zaledwie dwa. W karcie desery o absurdalnie wysokiej cenie. Kawa mrożona około 30 zł, byłam w lepszych restauracjach ale tak wygórowanych cen m.in kaw mrożonych nie widziałam. Co do mojito.. nie wiem czy osoba, która je przygotowywała kiedyś widziała lub posmakowała tego drinka. Zastosowani biały cukier, cytryne ( a gdzie limonka), alkohol niewyczuwalny.. totalna klapa. Podsumowując, zraziłam się po ostatniem wizycie i więcej tu nie wrócę, a szkoda bo kiedyś było warto.

Rzadko wystawiam jakąkolwiek opinię, lecz to miejce zasługuje na wyjątkowe uznanie. W ostatnim czasie miałem okazję przebywać w tym urokliwym miejscu kilkukrotnie. Pełen profesjonalizm obsługi, smaczne obiady, jak i również desery :) Według mnie największy majstersztyk to tatar z poledwicy oraz stek, a na deser polecam fondant czekoladowy i to wszystko w dobrej cenie. Jest to idealne miejsce na weekendowy wypoczynek, jak i również miłe spędzenie czasu przy obiedzie z rodziną.

Wyjątkowe urokliwe miejsce. To niezwykle ważne, ze są tak odważne osoby, które decyduje się na ratowanie takich miejsc. Gratuluje z całego serca. Trafiliśmy tam zupełnie przypadkiem szukając noclegu na trasie. I jak to czasem bywa zostaliśmy na dłużej. Czysto schludnie urokliwie. Profesjonalna obsługa dobra kuchnia zachwycający park. Z książka można tam stracić poczucie czasu. Polecam to miejsce i na pewno tam wrócimy już nie będzie rządził nami przypadek. Dziękujemy i jeszcze raz gratulujemy miejsca!

Zrobiłam w czerwcu rezerwację na lipiec. Byłam w czerwcu sprawdzić, jakie jest menu (zależało nam na daniach wegetariańskich- były dwa)i atmosfera. Potwierdziłam,
że rezerwację w lipcu chcę na sali.(Siedzieliśmy na zewnątrz). Były do wyboru dwa dania wegetariańskie. 29 lipca pojechaliśmy na uroczysty obiad. Stół nie był przygotowany dla 4 osób. W karcie było tylko jedno danie wegetariańskie- podane bez tofu. Mimo informacji kelnerka w żaden sposób nie skomentowała. Zupy smaczne. Danie wegetariańskie porażka. Sos kurkowy przypominał gęsty budyń i nie miał smaku grzybów. Polędwiczka w daniu smaczna, trzy kawałki ziemniaka (nawet nie jeden ziemniak), dwa brokułki i jeden kalafior, kilka fasolek szparagowych. Danie z rybą najdroższe w karcie - mikroskopijne. Rybka miała ok.15 dag. Jedyne danie warte swojej ceny to schab z kością. Solenizant nie wyszedł głodny. Dwór jest piękny i aspiruje do pewnego poziomu, ale na ten moment jest jeszcze dużo do zrobienia. Przy rekonesansie w czerwcu mieliśmy więcej szczęścia z obsługą. W lipcu już nie- nawet filiżanki z herbatą źle podane. Deser sobie darowaliśmy, pojechaliśmy w inne miejsce. Rachunek czerwcowy był niewielki ponad sto złotych, w lipcu ponad trzysta. I tylko jedna osoba nie wyszła głodna. Jestem rozczarowana tym zabytkowym miejscem. Żałuję, że nie pojechaliśmy do Czarnego Lasu, bo tam jedzenie i obsługa są pierwsza klasa.

Miejsce urokliwe, piękna okolica. Niestety jedzenie bardzo średnie. Rosół smaczny, ale podany letni, kotlet mielony z ziemniakami bardzo zwykły, ziemniaki nie są gorace, mrożona kawa za 30zl jest zwykłą kawa ze śmietaną z tubki. W smaku mało doprawione. Napoje nie są z lodówki. Ciasta smaczne.

Miejsce, w którym można złapać oddech, poczuć się bezpiecznie, wyciszyć się a przy tym świetnie zjeść. Jestem zachwycona czystością, kulturą osobistą obsługi , sposobu podawania dań. To zdecydowanie moje ulubione miejsce na mapie w województwie Łódzkim.
Ps. Nie wyobrażam sobie bardziej idealnego miejsca na imprezę okolicznościową . Dziękuję !

Przepiękne miejsce w klasycystycznym stylu, z cudowną historią. Z wysoką klasą artystyczną odtworzono historyczny dwór. Jeden z najpiękniejszych zabytków na ziemi łódzkiej. Na swojej sesji poślubnej nie mogłam odpuścić ujęcia przy pokaźnym portyku kolumnowym, który szczególnie zwraca uwagę. W dworku panuje przemiła i ciepła atmosfera. Polecam zobaczyć to urokliwe miejsce:)