Totalny niewypal, wrecz katastrofa.. Trzy rozne dania i nawet jedno nie bylo bliskie naszym oczekiwaniom. Smierdzace zeberka, cuchnace surowki beznadziejna obslugujaca Jola jak rowniez pan wlasciciel, ktory nie raczyl sciagnac nogi z krzesla rozparty jak paw w momencie gdy probowalam z nim rozmawiac na temat obrzydliwych posilkow jakie nam podano w jego restauracji. Slowa tego pana byly takie” skoro kucharka mowi, ze wszystko bylo swieze, to tak jest”.Kochany panie wlascicielu, mam nadzieje ze reszte“tych ohydnych zeberek zje pan sam” Nie polecam tego miejsca nikomu bo wyjdziecie z wielkim niesmakiem i roczarowaniem jak ja i moja rodzina.
Paulina Hurlak2 lata temu
Miejsce fantastyczne. Ma super klimat taki góralski. Jedzenie przepyszne i spore porcje, że można się najeść naprawdę do syta. Ceny normalne. Panie kelnerki super miłe i pomocne. Panuje naprawdę fajna, radosna atmosfera. Pomimo sporego ruchu jedzenie przyszło szybko, było świeże i cieplutkie. Fajnym dodatkiem są naczynia itp z ceramiki z Bolesławia. Miły akcent. Naprawdę polecam. Rodzinnie jesteśmy częstymi gośćmi.
Paweł Puch2 lata temu
Restauracja przestronna, bardzo ładnie urządzona w stylu gospody. Miejsce ma swój unikalny klimat co jest dużym plusem. Jedzenie bardzo dobre, zamówione krokiety smakowały domowo. Czas realizacji szybki, obsługa miła. Kolejnym plusem jest czas otwarcia restauracji który jest długi i można do późnych godzin odwiedzić miejsce. Miejsce warte polecenia.
Anna Nowak2 lata temu
jedzenie całkiem dobre, natomiast obsługa fatalna, Panie udają ze nie widza gości, podchodzą tylko po to żeby zebrać zamówienie, wolałem je 2 razy, ale udawały ze nie widza, zostało podane nam 2 danie, a talerze po zupie ciagle leżały na stole i ledwo można było jeść.
Marta Gwiaździńska2 lata temu
Mega pyszne jedzenie, porcje nie do przejedzenia. "Placki ziemniaczane lepsze niż babci" cyt syna. Corka zajadała sie naleśnikami ze smakiem Ja próbowałam czterech zup, każna wymiatała. Najlepszy żurek w chlebku!! polecam!! 🙂
Justyna Grudka2 lata temu
Miejsce gdzie zawsze zatrzymujemy się na zupę w drodze do Bolesławca. Zamawiamy rosół, barszcz z uszkami i żurek. Jedzenie smaczne i szybko podane ale obsługa bez zaangażowania obsługuje klientów. Bardzo mi się podoba, że podawane jest w zastawie bolesławskiej i Panie kelnerki mają elementy biżuteria bolesławskiej.
Roman Wawrzyniaczyk2 lata temu
Jedzenie OK, jednakże kelnerka była jakaś rozkojarzona. Zamówiliśmy zupę krem i napój, o którym kelnerka zapomniała. A zapomniała bo nie zanotowała, polegała na swojej pamięci. Ale ogólnie fajnie. Jedzenie smaczne, ciepłe i ładnie podane.
Michalina Kruk2 lata temu
jedzenie podane po 45minutach zimne. żurek za 20zł powinien nazywac się kartoflanka bez kiełbasy ale za to dużo ziemniaków!Kelnerki zajmujace się sobą a nie gości ,raz zamówiszi już nie spytaja sie czy np.chciałabym jeszcze się coś napić!.Placki po węgięrsku to kpina zimne nie zjadliwe!!Ochyda! Nie POLECAM!!
Trzy rozne dania i nawet jedno nie bylo bliskie naszym oczekiwaniom. Smierdzace zeberka, cuchnace surowki beznadziejna obslugujaca Jola jak rowniez pan wlasciciel, ktory nie raczyl sciagnac nogi z krzesla rozparty jak paw w momencie gdy probowalam z nim rozmawiac na temat obrzydliwych posilkow jakie nam podano w jego restauracji.
Slowa tego pana byly takie” skoro kucharka mowi, ze wszystko bylo swieze, to tak jest”.Kochany panie wlascicielu, mam nadzieje ze reszte“tych ohydnych zeberek zje pan sam” Nie polecam tego miejsca nikomu bo wyjdziecie z wielkim niesmakiem i roczarowaniem jak ja i moja rodzina.