Restauracja „Łóżko”

Byliśmy 5 lat temu, wróciliśmy dziś i nic się nie zmieniło wszystko tak super i smacznie jak poprzednio. Naprawdę polecam, warto postać chwilę w kolejce i poczekać na stolik, bo jedzenie to petarda. Pierwszy raz jedliśmy tatar z łososia i był przepyszny. Tagiatelle z borowikami, sandacz, pizza, zupa krem z pomidorów i wątróbka drobiowa też pyszne wszyscy się najedli i wszystkim mega smakowało. Porcję są bardzo duże i syte. Dziękujemy i pewnie kiedyś jeszcze wrócimy.

Pomimo, ze jestem od 8 lat minimum raz w roku na przynajmniej tygodniowym urlopie na Helu. Pierwszy raz odwiedziłam restauracje łóżko. A był to błąd, bo maja naprawdę bardzo smaczne jedzenie. Mega krewetki świeże i dobrze zrobione ( nie jak u bąbli gdzie zdążają się nieświeże nie polecam). Mąż jadł schabowego z mega dobra kapusta i do tego pyszna lemoniada najlepsza jaką piłam. Zdecydowanie polecam

Przyjemny lokal. Bardzo smaczne jedzenie, które zamówiliśmy. Pierogi z mięsem, zupa rybna, dorsz zapiekany, piwo. Ceny jak to ceny przy inflacji pod koniec 2022 roku - zapłaciliśmy łącznie 117 zł. Bardzo miła obsługa. Dużym plusem restauracji jest fakt, że jest czynna cały sezon. W Google Maps jest wiele przekłamań co do danych, że restaurację są otwarte poza sezonem. Np. w Kuźnicy wg G. M. miały być czynne 2,a nie było ani jednej otwartej.

Październik 2022 wieczorem. Bez kolejki. Zajęte 1/3 miejsc w lokalu.
Poprosiliśmy kelnera o rekomendacje. Zaproponował halibuta lub żeberka, obie pozycje po 49 zł. Wzięliśmy 2x żeberka i ciemne piwo Zateckie.
To był dobry wybór!
Podane szybko i bardzo smaczne.

Jedna z niewielu restauracji otwarta w sezonie zimowym z miłą obsługą. Polecam dania zupy (bardzo dobre i smaczne z dużą ilością ryby) a także pozostałe dania z ryb a w szczególności sandacza i halibuta (bardzo ładnie podany i bardzo dobry) a co do cen to na całym półwyspie podobne. Warto odwiedzić to miejsce.

Polecam!!!
Na jedzenie czekaliśmy 12 min, byliśmy zaskoczeni, że tak szybko zaspokoimy nasz głód. Jedzenie super. Nie ma się do czego przyczepić. W lokalu bardzo czysto i przyjemnie. Kelnerzy znają się na swojej pracy, nikt tam nie stoi. Daję szczere mocne 5 gwiazdek. Pozdrawiam :)

Do żadnej restauracji w Jastarni nie ma takich kolejek jak do łóżka (widywałem kolejki na grubo ponad 20 osób). Dzisiaj weszliśmy bo akurat kolejki nie bylo a byliśmy ciekawi "jak tu karmią".
Jedzenie poprawne, smaczne, ale napewno nie na takim poziomie żeby było warte oczekiwania w długiej kolejce. Ceny umiarkowane.
Pierś z kurczaka z warzywami i serem wędzonym ok, tagliatelle z polędwiczka i borowikami również ok.
Jak dla mnie miejsce ok ale pod warunkiem że nie musiałbym stać w kolejce do wejścia.

Edit: kolejna wizyta, tym razem styczeń 2022. Dorsz z grzybami leśnymi oraz tagliatelle z polędwiczka w sosie borowikowym bardzo smaczne.

Tragedia. Mała pizza według kelnerki powinna mieć 26 cm średnicy - tymczasem ma ledwo 20 cm. Pizza powinna mieć pole 530 cm2, ale najwyraźniej w kuchni upadła na podłogę i skurczyła się w praniu przez co ma jedyne 280 cm2, a to stanowi tylko 53% deklarowanej powierzchni. W dodatku to nie odosobniony przypadek - pizze były dwie. Może kelnerce chodziło o 2.6 dm2? Wtedy to by miało więcej sensu. Smakiem pizza też nie urzeka. Tak perfidnie oszukującej restauracji w życiu nie widziałem.