Rzymskie Wakacje
Piastowska 16, 46-020 Opole, Polska
4.2
8 komentarze
MW8C+P6 Opole, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
poniedziałek: 17–22
Wtorek: 17–22
Środa: Zamknięty
Czwartek: 17–22
Piątek: 17–22
Sobota: 13–22
Niedziela: 13–20
Wtorek: 17–22
Środa: Zamknięty
Czwartek: 17–22
Piątek: 17–22
Sobota: 13–22
Niedziela: 13–20
Polecam w 100%
Pizzy oczywiście NIE KROIMY. Bo się nie opłaca albo za drogo to wychodzi, z Włochami ta "knajpa" bo inaczej tego nie umiem nazwać ma wspólnego jedynie "rzymskie" w nazwie.
Jeżeli ktoś chce zjeść smacznie i dobrze to nie tutaj, odradzam niestety.
Nadmienie, że nie oceniam obsługi bo obsługa była w porządku jedyna dobrze działającą "rzecz" w Rzymskim Wakacjach wiec nie wiem skąd pretensje od Pani przy wyjściu. Czlowiek przyszedl zjadł, ocenił i zapłacił wszystko tak jak powinno być, no prawie bo pizza 1/5.
Do właściciela:
Przyszedłem tam zjeść, wiec zjadlem i oceniłem, nie przyszedłem tam po rekompensaty ani inne tego typu rzeczy, jak człowiek jest GŁODNY to i SŁABĄ pizze zje. Różne restauracje źle ocenione? Hmm jestescie 2, najwidoczniej wasza pizza była na tyle słaba ze wymagało to komentarza.
PS: jacy włosi was uczyli? Bo byłem we Włoszech 3 krotnie i nie widziałem tam żeby pizzy nie krojono.
Pozdrawiam 🤣
najlepszą. Szkoda...
Bylem tam w ubiegla niedziele z rodzina, razem szescioro osob. Zwolnil sie wiekszy stolik wiec usiedlismy. Obsluga szybko posprzatala po poprzednich gosciach, zostawiwszy jedna brudna filizanke i podali kartki dan. Sa to faktycznie kartki, poplamione i pomietolone. Kartki z rysunkami moich dzieci wygladaja duzo lepiej. Obsluga zniknela, tzn. nie calkiem bo lazili wokol i obslugiwli innych gosci, natomiast my siedzielismy niewidzialni przez ponad 20 minut.
Chcac niechcac poszedlem do srodka, siedzielismy na zewnatrz, poprosilem pania manager. Oddalem brudna filizanke. Na uwage, ze od przeszlo 20 min. nikt sie nami nie zainteresowal odparla, ze trzeba bylo nie siadac przy nieposprzatenym stoliku, i ze zaraz sie ktos nami zajmie. Faktycznie po jakiejs chwili wyznaczono ofiare i przszla mila pani kelnerka bardzo przepraszajac. Przyjela zamowienie, napoje i dania. W miare szybko przyniosla napoje.
Zamowione piwo bylo cieple, ale za to w brudnum, klejacym sie kuflu. Poprosilem o zmiane, pani ponownie przepraszala i przyniosla zimne w mniej klejacym kuflu. Poddalem sie. Wszystkie szklanki nosily na sobie liczne slady linii papilarnych mam nadzieje, obslugi. W miedzy czasie zona z coreczka udala sie do toalety. Okazalo sie, ze nie ma ani recznikow papierowych, ani mydla. Zwrocilismy ma to uwage,. Po posilku rowniez udalem sie do toalety, ani mydla, ani recznikow nadal nie bylo wiec to chyba taki standard.
Jedzenie dosc przyzwote.
Kiedys odwiedzalem ten lokal chetnie i czesto. Stalo sie cos niedobrego, szkoda.
To byla moja ostatnia wizyta w tym miejscu. Na szczescie na mapie Opola jest coraz wiecej lokali swiadczacych uslugi na wyzszym poziomie.
- Lasagna alla bolognese 4 ⭐i pizza 4,5 ⭐dobra, ale jadłam lepszą. Cena-ok.
Drink Bellini 2 ⭐ wina w ogóle nie było czuć, puree brzoskwiniowe z pestkami (średni komfort picia).
Na plus miejsce, niedaleko fontanna, blisko rynek, obsluga miła 👍
3 wizyty w tym miejscu raczej nie będzie🤔