/Silesian Voivodeship/Weterynarz

Aleksandra Grzeczny, lek. wet. Lecznica weterynaryjna specjalista chorób psów i kotów

Juliusza Słowackiego 50, 47-400 Racibórz, Polska

Aleksandra Grzeczny, lek. wet. Lecznica weterynaryjna specjalista chorób psów i kotów
Weterynarz
4.3
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
36P4+74 Racibórz, Polska
+48 600 691 992
weterynarzraciborz.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: 9–19
Wtorek: 9–19
Środa: 9–19
Czwartek: 9–19
Piątek: 9–19
Sobota: 9–14
Niedziela: 16–19
Napisz recenzję
Franciszek Gucik
Franciszek Gucik2 lata temu
Bardzo nie polecam. Mój kot non-stop był faszerowany antybiotykami i sterydami. Pani Doktor nie wiedziała co mu jest i leczyła na chybił trafił. Gdybym nie zabrał kota do innego lekarza dzisiaj nie byłoby kota. Mam wrażenie, że tutaj liczą się tylko pieniądze i aby jak największąa ilość wizyt, czy trzeba czy nie trzeba.
Tomasz Drabik
Tomasz Drabik2 lata temu
2 tygodnie leczenia niegroźnego schorzenia u królika i zwierzaka już nie ma. Żałuję że tam poszedłem aby ulżyć zwierzęciu bo skończyło się to dla niego fatalnie.Nie polecam - co wizyta to wszystko super, a na koniec zgon w lecznicy.
Malgorzata Hadamek
Malgorzata Hadamek2 lata temu
Klinika godna polecenia !!!! Podejście do zwierząt super. Panie pracujące tam naprawdę znają się na rzeczy. Naszemu 18-latniemu staruszkowi pomogły🧡 Czytając negatywne opinie tutaj o złym podejściu, naciąganiu na pieniądze w życiu się nie zgodzę. Już po pierwszej wizycie stwierdziliśmy, że nie zaprowadzimy naszych Czarków do innego weterynarza. Klinika z sercem na dłoni dla zwierząt !!!!
Fiodor Nowochatny
Fiodor Nowochatny2 lata temu
Koty mówią mi że kochamy Was na odległości (jak ludzie lekarza) ale jak czuję musie
żle to lecimy do WAS.
Katarzyna Wróbkewska
Katarzyna Wróbkewska2 lata temu
Pani Doktor nie jest lekarzem naszych zwierząt, ale miałam z nią kontakt kiedy umierała moja Kotka .Pani doktor pomimo późnej pory, przyjęła mnie interwencyjnie, praktycznie z ,, drogi" otaczajac życzliwością i zrozumieniem.
Bardzo to sobie cenię, ponieważ sytuacja była dla nas bardzo trudna, i nie zostałam z tym sama.Nie wszystkie histore dobrze się kończą, ale widać klasę profesjonalisty i serce człowieka właśnie w takich chwilach.Pani Doktor nie była sama- była też Pani Ciocia, równie wyrozumiała , życzliwa i profesjonalna, która ogarniała nie tylko Kotka ale również moje łzy.
Dziękuję Paniom bardzo! I życzę samych dobrych historii.
Mateusz Janus
Mateusz Janus2 lata temu
Unikajcie jeśli zależy wam na zdrowiu waszych pupili. Przez tydzień codziennie jeździłem z kotem na drogie zastrzyki. Poprawy żadnej, po tym trzeba było kupić kotu jeszcze droższe tabletki i przyjechać na ponowną konsultację. Udałem się do innego weterynarza po drugą opinię i okazało się że nic z tego nie było potrzebne i po nowych tabletkach jest wyraźna poprawa. Zdecydowanie odradzam
Żaneta Urbanek
Żaneta Urbanek2 lata temu
Mega fajne podejście do zwierzaków, starają się,by psy nie kojarzyły wizyty jako czegoś strasznego, a wręcz przeciwnie, odwrócenie uwagi smaczkami u nas zadziałało 😉
Psiur nie wiedział nawet kiedy dostał zastrzyk ani kiedy zjadł tabletki.
Wyczerpujące porady co robić gdy...
Polecam serdecznie.
Katarzyna Siedlaczek
Katarzyna Siedlaczek2 lata temu
Masakra, brak słów, człowiek nie ma serca, żeby taką krzywdę wyrządzać zwierzętą i to weterynarz!!! Tylko kasa się liczy i naciąganie na następną wymyśloną u pieska chorobę. Nie powinna wykonywać tego zawodu. Piesek z zwykłym przeziębieniem po 4 tyg. faszerowany przeróżnymi lękami omal nie umarł.
Zalecane lokalizacje